Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz podpisała kontrakt na mistrzostwa świata'2014!

TOMASZ FROEHLKE [email protected] tel. 52 32 63 189
(z lewej) i prezydent Rafał Bruski są zadowoleni z nowej umowy.
(z lewej) i prezydent Rafał Bruski są zadowoleni z nowej umowy. Andrzej Muszyński
Kibice mogą już zacierać ręce. Wielka siatkówka na dobre zagości w najbliższych latach w naszym regionie.

Tak się stanie za sprawą Bydgoszczy , która na dobre związała się z polską siatkówką . - To świetne miejsce z bardzo znającymi się na siatkówce kibicami - mówi Mirosław Przedpełski, prezes Polskiego Związku Siatkówki. - Wszyscy zawodnicy mówią, że przyjemnie jest tu grać.

Wczoraj wraz z prezydentem Rafałem Bruskim szef polskiej siatkówki podpisał umowę na organizację właśnie w bydgoskiej "Łuczniczce" mistrzostw świata mężczyzn w 2014 roku. Będą mecze nie tylko pierwszej rundy eliminacyjnej, ale również część spotkań drugiej rundy!
Twarde negocjacje
Fakt, że światowy czempionat siatkarzy za trzy lata odbędzie się w Bydgoszczy był już znany od dawna. Miasto miało zapłacić 8 milionów złotych za grupę z polską drużyną.

Ale w międzyczasie światowa federacja zmieniła system rozgrywek, a także pewne punkty w swoim regulaminie. Okazało się, że Polacy do Bydgoszczy nie przyjadą, gdyż nie ma tam hali na 10 tysięcy widzów.
Miasto nie zamierzało zatem płacić aż 8 mln zł, lecz usiadło do twardych negocjacji. Ostatecznie za prawo organizacji zapłaci 3 mln zł w siedmiu transzach. Na pewno w Bydgoszczy zagra jedna z czterech sześciozespołowych grup w pierwszej fazie eliminacyjnej.

- Będę się starał, żeby to była bardzo atrakcyjna grupa. Obiecuję - mówi prezes Przedpełski.

Ale - jak dowiedziała się "Pomorska" - na kibiców czeka niespodzianka. Choć szczegóły kontraktu z PZPS nie są znane, uda się także gościć jedną z dwóch grup w drugiej fazie! Wówczas po cztery najlepsze zespoły z czterech grup eliminacyjnych stworzą dwie grupy po osiem zespołów.

- Prowadzimy różne rozmowy. Powiem tylko, że marzy mi się, żeby w Bydgoszczy zagrali na przykład Brazylijczycy - przyznaje Sebastian Chmara, zastępca prezydenta miasta.

Druga runda w pakiecie
Według naszych informacji, PZPS zgodził się zadośćuczynić za zmianę planów i fakt, że do Bydgoszczy nie przyjadą Polacy. W pakiecie przyzna prawo organizacji w "Łuczniczce" części meczów również drugiego etapu. Tam już nie będzie spotkań nieważnych. Zresztą - to turniej o mistrzostwo świata i całych zawodach nie ma spotkań mniej lub bardziej ważnych. Bydgoszcz będzie musiała podzielić się jednak pulą spotkań z innym, jeszcze nie znanym miastem-gospodarzem. Zwiększą się zatem szanse na obejrzenie Brazylijczyków, Rosjan czy Włochów. Oczywiście, to jest tylko sport i najpierw te zespoły muszą wywalczyć kwalifikację na MŚ a potem przebrnąć pierwszy etap.

Wiadomo, że w pierwszej fazie Polacy - jedyni mający udział w MŚ pewny, jako ich gospodarz - będą rozgrywać swoje spotkania w Katowicach. Potem jedna z dwóch grup drugiego etapu a także cały play off przeniesie się już do Łodzi.

Wkrótce w Bydgoszczy przy "Łuczniczce" powstanie mniejsza hala na około 2 tys. widzów. Na codzień będzie oczywiście służyć sportowcom, a w trakcie MŚ stanie się obiektem treningowym. Bez niej rozegranie tak dużej imprezy w mieście nie byłoby możliwe.






Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska