Samorząd Studencki UKW wycofuje się z organizacji Juwenaliów Bydgoskich 2012
- Postanowiliśmy zrezygnować z naszego udziału w organizowaniu juwenaliów - potwierdza Grzegorz Czeczot, przewodniczący Samorządu Studenckiego UKW. - Proszę nie interpretować naszej decyzji jako "zabrania zabawek z piaskownicy bo inne dzieci nie chcą się z nami bawić", jest to decyzja przemyślana, nie podjęta z pobudek osobistych ani emocjonalnych. Długo i intensywnie nad nią debatowaliśmy i podjęliśmy ją z ciężkim sercem, gdyż wiemy, że festiwal "Juwenalia Bydgoskie" wiele na tym straci - zaznacza.
Mało kulturalni żacy? Ależ skąd...
Co spowodowało, że bydgoski uniwersytet postanowił powiedzieć w tym roku "nie"? - Obawiamy się braku profesjonalizmu przy organizacji imprezy - tłumaczy Czeczot. - Nie podoba nam się wiele rzeczy. Wybrano gorszych sponsorów, droższe oferty usługowe. Wszystkie nasze pomysły torpedowane są przez przedstawiciela Samorządu Studenckiego UTP i innych przedstawicieli niektórych uczelni bydgoskich. Juwenalia to naprawdę wielki nakład pracy i nie chcemy, żeby to poszło na marne. Niedługo o naszej decyzji oficjalnie poinformujemy Prezydenta Miasta oraz rektorów. Nie chcemy od miasta żadnych pieniędzy, ani nic w tym stylu - podkreśla.
Więcej informacji w czwartek w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Wszystko o juwenaliach 2012 w Bydgoszczy na mmbydgoszcz.pl - ZOBACZ!
- Na Toruń cały czas bydgoszczanie psioczą, jak to się dwa miasta nie mogą dogadać ze sobą, a jak widać nawet studenci w Bydgoszczy nie mogą się porozumieć. - pisze na naszym Forum użytkownik ku. Zaś Anna, opisująca się jako studentka UTP komentuje decyzję: - Nie chcecie się bawić, to nie. Robicie tylko na złość swoim własnym studentom.
Zapraszamy do dyskusji na naszym Forum
