Z informacji zgromadzonych przez policjantów z bydgoskiego komisariatu na Błoniu wynikało, że w niedzielę (18 listopada) po południu mało dojść do dostawy znacznej ilości narkotyków w jednym z mieszkań na Bartodziejach.
Do sprawy dołączyli się również kryminalni z komendy miejskiej w Bydgoszczy. Funkcjonariusze weszli do ustalonego mieszkania, a podczas przeszukania znaleźli blisko 610 gramów białego proszku, które były poporcjowane w 13 opakowaniach.
- Do sprawy zatrzymano 37-latka oraz 31-letniego kuriera, który chwilę wcześniej był w mieszkaniu - podaje mł. asp. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz, - Przeszukanie odzieży kuriera oraz jego domu przy ulicy Królowej Jadwigi przyczyniło się do znalezienia dodatkowo 76 gram białego proszku i 5 gram suszu roślinnego.
Wstępne badanie policyjnym narkotesterem wykazało, że zabezpieczone substancje to amfetamina i marihuana.
Ponadto w domu 31-latka zabezpieczono dwa naboje broni palnej. - 37-latek zdziwił się wizytą policjantów, gdyż zaplanował dostawę narkotyków w mieszkaniu swojej babci myśląc, że nie zostanie złapany - podaje oficer prasowy. - Obaj zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
W poniedziałek śledczy przedstawili im zarzuty, a dziś sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec oskarżonych areszt na okres 3 miesięcy.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »