Bydgoszcz w ogonie rankingu najmniej kolizyjnych i wypadkowych miast. Jakie są grzechy bydgoskich kierowców?

Eksperci rankomat.pl przygotowali listę 84. największych miast w Polsce i porównali, ile kolizji oraz wypadków przypada w nich na 1000 mieszkańców. Daleko, bo dopiero na 69. miejscu znalazły się ex aequo dwa miasta - Bydgoszcz oraz Kalisz, w których na 1000 mieszkańców przypada 17,9 zdarzeń drogowych.

Na szarym końcu Katowice

Najgorzej w całej Polsce wygląda sytuacja w Katowicach, które zajmują ostatnie miejsce w rankingu. Tam na 1000 mieszkańców przypadają aż 23,9 zdarzenia drogowe.

Najbezpieczniej jeździ się w Kędzierzynie-Koźlu

Najlepiej natomiast wypada Kędzierzyn-Koźle, w którym na 1000 mieszkańców przypada 7,0 zdarzeń drogowych. Do przygotowania zestawienia wykorzystano dane z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji(sewik.pl).

Kierowcy z Bydgoszczy najczęściej nie zachowują bezpiecznej odległości między pojazdami

Grzeszki kierowców z Bydgoszczy

Najwięcej zdarzeń drogowych w Bydgoszczy powstało w wyniku niezachowania bezpiecznej odległości między pojazdami - 1547 (24,67%). Do innych przyczyn wypadków i kolizji w Bydgoszczy można zaliczyć:

• nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu - 1447 (23,08%),
• nieprawidłowe zmienianie pasa ruchu - 657 (10,48%),
• nieprawidłowe cofanie - 625 (9,97%),
• nieprawidłowe omijanie - 608 (9,70%).

Dla porównania, kierowcy z Włocławka najwięcej wypadków i kolizji spowodowali w wyniku nieudzielenia pierwszeństwa przejazdu. Do takiego przewinienia doszło tam 289 razy (21,33%).

Więcej informacji na temat rankingu w infografikach rankomat.pl w artykule.