Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz walczy z otyłością dzieci i młodzieży

Redakcja
Fot. sxc
W 2008 roku na realizację Programu Zwalczania Otyłości u Dzieci i Młodzieży przeznaczono 100 tys. zł. Inwestycja opłaciła się. Lekarzom udało się bowiem objąć terapią ponad 900 małych pacjentów.

Otyłości powiedz nie!

Otyłości powiedz nie!

Program Zwalczania Otyłości u Dzieci i Młodzieży, finansowany przez samorząd województwa, realizowany jest od 2006 roku w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy.
Osoby szukające pomocy dla dzieci mających problem z otyłością, mogą zgłaszać się do szpitala osobiście lub rejestrować telefonicznie pod nr (052) 326-22-00.

Brak ruchu, nieodpowiednia dieta i przesiadywanie przed telewizorem lub komputerem - to główne przyczyny otyłości u dzieci i młodzieży. W ramach programu profilaktycznego przygotowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego, młode osoby mogły sprawdzić, czy grozi im otyłość i jak do niej nie dopuścić.

U dzieci z podwyższonym BMI (wskaźnik masy ciała) badano między innymi stężenie cholesterolu i glukozy we krwi.

- Udzielono 655 porad lekarskich, 650 porad psychologicznych i 655 porad dietetycznych. Ponad półtora tysiąca osób wzięło udział w zajęciach edukacyjnych. Okazało się, że co piąty badany pacjent ma podwyższone ciśnienie tętnicze krwi i za wysoki poziom cholesterolu - informuje Beata Krzemińska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego.

Rozmowa z rodzicami przede wszystkim
- Trafiają do nas pacjenci w wieku 12, 13 lat, którzy ważą ponad 130, a nawet 140 kilogramów - informuje Danuta Kurylak, zastępca dyr. ds. lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy i, zarazem, koordynator programu.

Dlatego lekarze najpierw rozmawiają z rodzicami o tym, jakie mogą być powikłania nie leczonej otyłości, i jak z tą nieszczęsną otyłością walczyć. - Później przychodzi czas na część badawczo - diagnostyczną. Dziecko trafia najpierw do lekarza zajmującego się chorobami metabolicznymi, następnie do dietetyka i psychologa - dodaje dr Kurylak.

W czym tkwi problem?
Ponoć najważniejsze są pierwsze trzy miesiące, często to one decydują o powodzeniu terapii. Lekarze muszą też właściwie zdiagnozować przyczyny otyłości.
- Ważne, aby ustalić, czy problem tkwi w złej diecie, w małej ilości ruchu, a może ma podłoże emocjonalne - dodaje Danuta Kurylak. - Analizujemy wszystkie wyniki i na ich podstawie ustalamy przebieg dalszego leczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska