https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanie zatrzymali pijanego kierowcę. 3 promile i brak prawka

jt
zdjęcie ilustracyjne
W sobotnią noc (4 stycznia) ok. 23.00 młodzi bydgoszczanie, jadący krajową „dziesiątką”, zauważyli samochód leżący w rowie. Zatrzymali się, by pomóc. Szybko okazało się, że kierowca seata, któremu pomogli wydostać się z auta, jest nietrzeźwy. Mężczyzna próbował uciec w kierunku Pawłówka. Młodzi poinformowali policję i przekonali kierowcę, by pozostał na miejscu. - To wspaniała postawa młodych ludzi, takie rzeczy powinny być chwalone i doceniane - pisze nasz Czytelniczka, która opisała całe zajście naszej redakcji. Policja potwierdza i informuje, że zatrzymany do wytrzeźwienia 38-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Jak poinformowała nasza Czytelniczka, do zdarzenia doszło w sobotnią noc ok. godz. 23 w Lisim Ogonie pod Bydgoszczą.

- Dwóch młodych chłopaków wraz z koleżanką jechali drogą numer 10. Na skrzyżowaniu z ulicą Nakielską zauważyli samochód leżący w rowie. Zatrzymali się, by sprawdzić, czy nic się nie stało kierowcy i pomóc wydostać się z samochodu - opisuje pani Ewelina.

Zatoczył się i chciał uciekać

Kiedy młodzi ludzie upewnili się, że kierowcy nic poważnego nie stało się, chcieli pomóc wyciągnąć samochód z rowu.
- Kierowca wysiadając z samochodu, zatoczył się, co wzbudziło czujność chłopaków. Polecili koleżance zadzwonić na policję, a sami poinformowali kierowcę o swoich podejrzeniach. Ten się wzburzył i zaczął uciekać, chłopacy poszli za nim i przekonali go kulturalnie o powrocie do samochodu, tak też się stało - opisuje nasza Czytelniczka.

Kierowca wysiadając z samochodu, zatoczył się, co wzbudziło czujność chłopaków. Polecili koleżance zadzwonić na policję, a sami poinformowali kierowcę o swoich podejrzeniach. Ten się wzburzył i zaczął uciekać

Jak dodaje Czytelniczka, na miejsce zdarzenia przyjechał patrol policji - najpierw z Białych Błot, a następnie radiowóz z Bydgoszczy.
- Notatka z zajścia została spisana. Jak się okazało, kierowca był pod wpływem alkoholu, został zabrany przez policję.

Prawie trzy promile...

Policja potwierdza, że 4 stycznia o ok. godz. 23.10 otrzymała zgłoszenie o pijanym mężczyźnie w miejscowości Lisi Ogon, który wcześniej kierował samochodem, powodując kolizję.

- Policjanci na miejscu zastali czterech świadków, którzy pomogli kierowcy samochodu marki seat. Mężczyzna po wydostaniu z auta próbował oddalić się z miejsca zdarzenia, udając się w kierunku Pawłówka. Świadkowie zatrzymali jednak sprawcę kolizji (auto wypadło z drogi i wjechało do rowu – przyp. red.), a następnie przekazali przybyłemu na miejsce patrolowi policji. Jest to 38-letni mężczyzna, który nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Potwierdziły się też przypuszczenia dotyczące nietrzeźwości, mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie – poinformował nas kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Jest to 38-letni mężczyzna, który nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Potwierdziły się też przypuszczenia dotyczące nietrzeźwości, mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie

Jazda bez uprawnień, na dodatek w stanie nietrzeźwości to przestępstwo. Mężczyzna został zatrzymany przez policję do wytrzeźwienia. W niedzielę przedstawiono mu dwa zarzuty, m.in. z art. 178a Kodeksu karnego paragraf 4.

Jak precyzuje policja, do zatrzymania obywatelskiego doszło dzięki czwórce bydgoszczan.

- Wykazali się wzorową postawą, godną naśladowania - przyznaje kom. Przemysław Słomski, który dodaje: - W tego typu sytuacjach zawsze musimy też pamiętać o własnym bezpieczeństwie, dlatego realnie oceńmy sytuację. Jeśli ktoś sam nie jest w stanie zatrzymać sprawcy jakiegoś zdarzenia, należy zadzwonić pod numer alarmowy i poinformować policję o tym, co się stało. Ważne, by nie być obojętnym i reagować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bed
6 stycznia, 00:50, Seba1978:

Super postawa i nie chodzi nawet o zatrzymanie tego potencjalnego mordercy ,ale to że zatrzymali się aby sprawdzić auto będące w rowie.

Pewnie kolejny pisowski pijany ksiadz wylądował w rowie

S
Seba1978

Super postawa i nie chodzi nawet o zatrzymanie tego potencjalnego mordercy ,ale to że zatrzymali się aby sprawdzić auto będące w rowie.

A
Ave marchew
5 stycznia, 19:09, Gość:

Brawo młodzież !!!

Takie przypadki to wina tuska i tupolewa tak powiedzieli w Tvpis

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska