Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanin z Paszportem Polityki

Joanna Pluta [email protected] tel. 52 326 31 56
Paweł Zalejski gra pierwsze skrzypce w światowej sławy Apollon Musagete Quartett, który właśnie otrzymał Paszport Polityki w kategorii muzyka poważna
Paweł Zalejski gra pierwsze skrzypce w światowej sławy Apollon Musagete Quartett, który właśnie otrzymał Paszport Polityki w kategorii muzyka poważna www.sxc.hu
Paweł Zalejski gra pierwsze skrzypce w światowej sławy Apollon Musagete Quartett, który właśnie otrzymał Paszport Polityki w kategorii muzyka poważna. Zalejski swoją karierę zaczynał w Bydgoszczy.

Za konsekwentne i skuteczne budowanie silnej pozycji w życiu muzycznym Europy, zawsze z uwzględnieniem w repertuarze muzyki polskiej - tak brzmiała laudacja wygłoszona podczas wręczenia Paszportu Polityki czwórce muzyków z Apollon Musagete Quartett.

Otrzymali wyróżnienie w kategorii muzyka poważna. Kwartet tworzą: Piotr Skweres grający na wiolonczeli, Piotr Szumieł, wirtuoz altówki oraz dwóch skrzypków - Bartosz Zachłod (II skrzypce) i Paweł Zalejski (I skrzypce). Ten ostatni swoje pierwsze muzyczne kroki stawiał w Bydgoszczy.

Zalejski jest absolwentem Państwowego Zespołu Szkół Muzycznych im. Artura Rubinsteina w Bydgoszczy. Tam uczył się w klasie skrzypiec pod kierunkiem Henryka Bałabana.

Szybko jednak opuścił rodzinne miasto, aby dalej uczyć się w stolicy, gdzie ukończył Akademię Muzyczną im. Fryderyka Chopina w klasie Krzysztofa Jakowicza i Julii Jakimowicz-Jakowicz, a później także Uniwersytet Wiedeński oraz Hochschule für Musik w Detmold w Niemczech.

Jak podkreśla, mimo że dawno temu stąd wyjechał czuje bardzo silną więź z Bydgoszczą. - Tam się urodziłem i dorastałem - mówi w rozmowie z "Pomorską". - I zawsze będę Bydgoszcz wspominał z dużym sentymentem. Często podczas koncertów spotykamy się z Polonią na Zachodzie i wtedy padają pytania o nasze pochodzenie. Zawsze z dumą mówię, że jestem z Bydgoszczy.

Co dla utalentowanych i uznawanych na świecie za jeden z najlepszych w tej chwili kwartetów smyczkowych oznacza Paszport Polityki?

Przeczytaj również: Rafał Blechacz został wyróżniony prestiżową nagrodą Gilmore Artists Award. Otrzyma m.in. 300 tys. dolarów!

- Od początku przede wszystkim występowaliśmy na scenach poza krajem, właściwie to rzadko zdarza nam się grać w Polsce - odpowiada Zalejski. - Ten Paszport zatem, powiem trochę przewrotnie, jest dla nas trochę paszportem nie tyle w świat, co z powrotem do Polski. Mam nadzieję, że teraz częściej będziemy mogli występować na scenach w kraju. Tym bardziej że jesteśmy wierni polskiej muzyce w naszym repertuarze. I bardzo byśmy chcieli grać tu. Bo zdarza nam się to jakieś dwa razy do roku, to trochę za mało - śmieje się.

Przed rokiem artyści wydali album "Multitude", na którym znalazły się kwartety zeszłorocznych wielkich jubilatów: Witolda Lutosławskiego, Henryka Mikołaja Góreckiego i Krzysztofa Pendereckiego, a do nich dołączony został utwór "Multitude" autorstwa członków zespołu, zainspirowany dziełem Lutosławskiego.
Ponadto są laureatami najważniejszego konkursu muzycznego na świecie, czyli zwycięzcą 57. edycji Międzynarodowego Konkursu Muzycznego ARD w Monachium.

Czy kiedyś zagrają u nas? - Koncert w Bydgoszczy to moje ogromne marzenie od lat - odpowiada od razu Paweł Zalejski. - I chyba mogę już zdradzić, że niedługo najprawdopodobniej uda się je spełnić. Tym bardziej po tym, co wydarzyło się w Teatrze Wielkim - śmieje się.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska