https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Była dyrektor MOK w Bydgoszczy wygrała w sądzie. Wróci do pracy?

(my)
Była szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury (obecnie Miejskiego Centrum Kultury) Katarzyna Fojut wygrała w sądzie
Była szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury (obecnie Miejskiego Centrum Kultury) Katarzyna Fojut wygrała w sądzie archiwum GP
Ponad 70 tysięcy złotych zaległej pensji i odszkodowania za nieprawne potrącenia pensji powinien zwrócić ratusz Katarzynie Fojuth.

Była szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury (obecnie Miejskiego Centrum Kultury), zwolniona w marcu 2011 roku, ma wrócić do pracy.

Katarzyna Fojuth została odwołana po kontroli w MOK-u. Zdaniem prezydenta w dwa miesiące wykazano byłej szefowej ośrodka kultury szereg nieprawidłowości, głównie finansowych i wskazujących na brak gospodarności. Bruski twierdził też, że Katarzyna Fojuth bezpodstawnie korzystała z dofinansowania swoich studiów. Przypomnijmy, że w tym samym czasie posadę straciła także Ewa Słowińska, kierująca Bydgoskim Centrum Informacji. Zarzucono jej m.in. kiepską promocję miasta na targach turystycznych w Berlinie.

Katarzyna Fojuth od decyzji ratusza odwołała się do sądu pracy. W tym tygodniu wygrała sprawę. Ma zostać przywrócona do pracy. - Wyrok jest nieprawomocny, ale nie będziemy się od niego odwoływać, bo sprawa została wygrana w całości - mówi mecenas Karolina Różyńska-Cichosz, adwokat byłej dyrektor MOK-u.

Katarzyna Fojuth ma otrzymać 65 tysięcy zaległej pensji, ponad 5 tysięcy nieprawnie potrąconego wynagrodzenia. Ratusz został też obciążony kosztami postępowania sądowego. Ma wrócić do pracy, ale nie wiadomo jeszcze, na jakie stanowisko. - Sędzia uzasadniał wyrok w skrócie i nie odniósł się do tej kwestii. Czekamy na pełne, pisemne uzasadnienie decyzji - dodaje Karolina Różyńska-Cichosz.

Miejskie Centrum Kultury nie komentuje sprawy. - Nie otrzymaliśmy jeszcze pisma z sądu w tej sprawie - tłumaczy Jarosław Jaworski, rzecznik MCK.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydgoski artysta
Pani M. Matowska była wtedy pełnomocnikiem prezydenta ds. kultury, znała sytuację i mogła wstawić się za Panią Kasią Fojuth. Podejrzewam, że to kwestia polityczna, już wtedy wiedziała, że p. Kajetan Soliński jest tylko na chwilę, a docelowo ona będzie stała na czele MCK. Wszyscy pozwolili, wszsyscy pozwoliliśmy (jako środowisko) wyrządzić krzywdę uczciwemu człowiekowi, wieloletniej pracownicy MOK.
G
Gość
Jak tak Można szkalować ulubioną partię mediów -PO? teraz nazwą was moherami i poszczują służbami
l
lena
Łobuzy, które żonglują ludzkimi losami - kumpla do pracy przyjmę, "nie swojego" wyrzucę powinny płacić z własnej kieszeni. Bruski robił wszystko, żeby zartudnić jako dytektor MOKu pupilkę posłanki Piotrowskiej, nawet łamiąc prawo pracy. Niech terez oddaje pieniądze.
M
Monika
Zanim wyrazisz swoją opinię przeczytaj uważnie tekst artykułu! Niestety złe emocje zapanowały nad Twoim intelektem...

Matowska była w tym czasie pełnomocnikiem prezydenta i jechała po Fojuthowej jak po psie!!!!! Nawet ubliżała jej, a obecna przydupas Pani Matowskiej Jolanta B. kazała pisać Fojuthowej skargę na Matowską do prezydenta> A co zrobi teraz, jak Fojuthowa wróci?
w
ww
Ale chyba od Matowskiej to się powinieneś odczepić. Przecież Fojuthową zwolnił Kajetan Soliński, owcesny dyrektor MOK, a Matowska wtedy w MOK wogóle nie pracowała tylko w WOKIS! To niby jaka niegospodarności i co ona ma wspólnego z tą sprawą?

Zanim wyrazisz swoją opinię przeczytaj uważnie tekst artykułu! Niestety złe emocje zapanowały nad Twoim intelektem...
A
Adam
Ale chyba od Matowskiej to się powinieneś odczepić. Przecież Fojuthową zwolnił Kajetan Soliński, owcesny dyrektor MOK, a Matowska wtedy w MOK wogóle nie pracowała tylko w WOKIS! To niby jaka niegospodarności i co ona ma wspólnego z tą sprawą?
c
czytelnik123
Szanowni Państwo!
Pytanie kto przeprowadził kontrolę w tej jednostce. Proszę wymienic tych kontrolerów z imienia i nazwiska, to oni powinni beknąć za to. Wiadomym jest, że w strukturach UM Bydgoszc jest jednostka kontroli, a w niej "nadgorliwi" kontrolerzy, którzy podczas wykonywanie czynności zawodowych nie zachowują sie godnie. Prezydent Bruski powinien takie osoby zwolnić ze stanowiska, bo to one są odpowiedzialne za to, że miasto straci 70 tys zl.
G
Goryczka
No to p. Bruski pokazał swą gospodarność. Teraz wyłoży z naszych miejskich pieniążków, zwanych ratuszowymi, odszkodowanko. Ciekawe ile straci MCK przez niegospodarność pani Matowskiej?

A tak na marginesie, kto będzie następnym prezydentem Bydgoszczy? Jakieś pomysły? Tylu mieszkańców, a żadnych zacnych bydgoszczan.
j
jmz
Rafał Bruski - najgorszy prezydent Bydgoszczy wszech czasów.
Co mnie podkusiło głosować na niego ...
G
Gość
Rafałek B. chciał pewnie przygotować ciepłą posadkę dla swojego człowieka ale niestety zwalniać ludzi też trzeba umieć. Prezydent nieudolny na każdym froncie. Do kamery mizdrzyć się potrafi ale merytorycznych działań ZERO.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska