- Wniosek o powołanie generała Krzysztofa Gajewskiego na stanowisko szefa komendy głównej policji trafiło już do pani premier - poinformowała dzisiaj Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych.
Woźniak dodaje: - To, kiedy nominacja zostanie przyjęta i kiedy faktycznie generał Gajewski obejmie funkcje komendanta głównego, zależy od prezesa rady ministrów.
Czytaj: Krzysztof Gajewski nowym Komendantem Głównym Policji
W poniedziałek obecny komendant główny policji, Marek Działoszyński złożył raport, którym zrezygnował z pełnienia funkcji. Teresa Piotrowska, szef MSW przyjęła rezygnację. I to ona też zaproponowała kandydaturę gen. Gajewskiego.
Kim jest przyszły szef komendy głównej? Krzysztof Gajewski pochodzi z Chełmna. Służbę rozpoczął w 1983 roku. Najpierw był naczelnikiem wydziału operacyjno-rozpoznawczego Komendy Rejonowej Policji Gdańsk-Południe, a potem w tej samej jednostce zastępował komendanta rejonowego.
W 2006 roku wrócił do Kujawsko-Pomorskiego, ale już jako komendant wojewódzki policji w Bydgoszczy. Przedtem kierował komendą miejską w Gdańsku. Cztery lata później powrócił do Trójmiasta, by tam objąć stanowisko po odchodzącym szefie gdańskiej komendy wojewódzkiej, Krzysztofie Starańczaku.
Do zarządu Komendy Głównej Policji Gajewski trafił w 16 stycznia 2012 roku, kiedy Jacek Cichocki, szef MSW powołał go na stanowisko pierwszego zastępcy komendanta głównego. Gen. Gajewski był odpowiedzialny, między innymi za pion prewencji. Na tym stanowisku nadzorował przygotowania i mobilizację policji do zapewnienia bezpieczeństwa podczas turnieju Euro 2012.
Wczoraj pojawiły się nieoficjalne sygnały, że zwolnione przez Gajewskiego stanowisko pierwszego zastępcy KGP miałby objąć obecny szef komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy, insp. Krzysztof Zgłobicki.
Te rewelacje dementuje rzeczniczka resorty spraw wewnętrznych: - To nieprawda. Nie ma takich planów, by Krzysztof Zgłobicki miał zostać zastępcą komendanta - mówi Małgorzata Woźniak. - Komendant główny ma prawo sam dobierać sobie pracowników, w tym zastępców i te propozycje przedstawiać w MSW.
Czytaj e-wydanie »