https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Były wicemarszałek Maciej Eckardt nie dostanie obiecanej posady?

Dariusz Knapik [email protected] Tel. 52 326 31 41
fot. wikimedia
Szef sejmiku jest już pewien: były wicemarszałek jednak nie zostanie wicedyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

Beata Krzemińska, rzecznik marszałka Piotra Całbeckiego nie chce komentować sprawy posady dla byłego wicemarszałka Macieja Eckardta, którego sejmik odwołał w grudniu ze stanowiska. Odsyła nas do dyrektora bydgoskiego WORD Tadeusza Kondrusiewicza. Jak ujawniliśmy w minionym tygodniu, Eckardt miał od lutego zacząć pracę jako jego zastępca. Wcześniej zarząd województwa podjął uchwałę o odwołaniu dotychczasowego wicedyrektora Tadeusza Błażejewskiego.

- Żadnych zmian na razie nie ma, pan Błażejewski nadal pełni swoją funkcję - oświadcza lakonicznie Kondrusiewicz. Znacznie bardziej rozmowny jest przewodniczący sejmiku Krzysztof Sikora, który podczas ostatniej sesji, tak jak wielu innych radnych, nie krył zaskoczenia planami Całbeckiego.

- W kilka dni po sesji rozmawiałem z Piotrem Całbeckim - mówi szef sejmiku. Oświadczył, że sprawa zatrudnienia pana Eckardta w WORD nie wchodzi już w rachubę. Natomiast marszałek zastanawia się, jak pomóc panu Eckardtowi.

Zdaniem Sikory, osoby publiczne, które tracą swoje funkcje, mają często poważne, nie zawinione przez siebie problemy ze znalezieniem pracy. Podkreśla, że szanuje Eckardta jako człowieka i nie ma do niego żadnych uraz.

- W tej sprawie nastąpiło jednak pomieszanie ról - twierdzi Sikora. - Można kogoś szanować i udzielać mu pomocy, ale nie wolno przy tym łamać zasad. Jeśli odwołano wicedyrektora, należało ogłosić konkurs na to stanowisko.

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~czytelnik~
W dniu 05.04.2010 o 08:17, regionalny napisał:

Niech Eckardt wystartuje na prezydenta torunia. Ma tam mnóstwo przyjaciól na których może liczyc. O dyrektor ,Lenz, Całbecki ,Girzyński, Sobecka napewno go nie zawiodą!!


Coś ty! Chcesz żeby Wisła zalała Toruń z rozpaczy?
r
regionalny
Niech Eckardt wystartuje na prezydenta torunia. Ma tam mnóstwo przyjaciól na których może liczyc. O dyrektor ,Lenz, Całbecki ,Girzyński, Sobecka napewno go nie zawiodą!!
~czytelnik~
Tak pyskujecie na Eckarda a zobaczcie jak pięknie na zdjęciu wygląda przy komputerze.Pawlak przed wyjazdem do Ameryki
na zaproszenie brata, też zrobił zdjęcie przy F-126p którego nie był właścicielem i nie umiał prowadzić.Politolog i do tego
samorządowiec jak sam się nazywa,a pracy nie może sobie sam poszukać?Przecież jedna pani z "samorządu" niedawno
tłumaczyła prasie że budżetówka musi dobrze zarabiać,bo inaczej najlepszych ludzi przejmą prywatne zakłady pracy.
No więc panie samorządowiec do dzieła.Prywaciarze czekają na takiego speca jak pan.Nie ma się czego wstydzić.
m
michałł
W dniu 24.02.2010 o 10:07, ~czytelnik~ napisał:

Kochani!Po co martwicie się o Eckardta?On dostanie taką odprawę,że my zwykli śmiertelnicy przez rok tego nie zarobimy.A jeszcze nie wykorzystany urlop za który trzeba zapłacić,a jeszcze kolega Całbecki znajdzie jakąś zaległą premię którąnie było kiedy wypłacić !Spokojnie.Krzywdy nie dadzą mu zrobić.Mnie interesuje kiedy wyleci Kondrusiewicz z dyr.WORD-u?Został mianowany na to stanowisko niezgodnie z prawem,bo bez ogłoszenia konkursu.W jego przypadku,to nie jestkolesiostwo ?



Kondrusiewicz jest w klubie Konstantego toruńskiego ,który zatrudnił w ratuszu bydgoskim nawet żonę tego pana ukaraną w urzędzie wojewódzkim za faszowanie dokumentów. Dopóki konstanty i całbecki będą przy żłobie nie bedzie żadnych zmian.Nadal będą obowiązywały standardy białoruskie akceptowane przez T. Lenza któremu nie przeszkadzają.
~czytelnik~
W dniu 10.02.2010 o 14:12, ~realista~ napisał:

Dlaczego bydgoszczanie mieliby się nad nim rozczulać,co on zrobił dla nim przez tyle lat kiedy żył za ich podatki? Kiedyś coś opowiadał o budowie szpitala dziecięcego ,no i gdzie on jest??? Trzymanie palca prosto w d..o.Rydzykowi i Całbeckiemu nie dało nam zadnych korzyści a wręcz odwrotnie.


Kochani!Po co martwicie się o Eckardta?On dostanie taką odprawę,że my zwykli śmiertelnicy przez rok tego nie zarobimy.
A jeszcze nie wykorzystany urlop za który trzeba zapłacić,a jeszcze kolega Całbecki znajdzie jakąś zaległą premię którą
nie było kiedy wypłacić !Spokojnie.Krzywdy nie dadzą mu zrobić.Mnie interesuje kiedy wyleci Kondrusiewicz z dyr.WORD-u?
Został mianowany na to stanowisko niezgodnie z prawem,bo bez ogłoszenia konkursu.W jego przypadku,to nie jest
kolesiostwo ?
~realista~
Dlaczego bydgoszczanie mieliby się nad nim rozczulać,co on zrobił dla nim przez tyle lat kiedy żył za ich podatki?
Kiedyś coś opowiadał o budowie szpitala dziecięcego ,no i gdzie on jest???
Trzymanie palca prosto w d..o.Rydzykowi i Całbeckiemu nie dało nam zadnych korzyści a wręcz odwrotnie.
D
Damian
Moim zdaniem pomaganie, wstawianie się za byłym podwładnym,żeby załatwić mu prace dość wysokiego urzędnika jest karygodne. Eckardt mial swoja szanse jako wicemarszałek, a skoro ambicje osobiste go pchneły do nielojalności, to niech sobie teraz sam radzi. Za nielojalnośc traci się posade nawet sprzedawcy w sklepie ,a co dopiero wicemarszałka.
Szerokiej drogi dla niego . Jak słusznie zauważyli niektórzy może sie teraz nająć do odsnieżania, bo przecież żadna praca nie hańbi,a predyspozycji fizycznych jak widać nie zdjęciu mu nie brakuje.
Natomiast jeżeli sie nie ma żdanych dowodów na to ,że popełnił przestępstwo bicia żony lub jakieś inne, to nie powinno się tego pisać.
p
pc
W dniu 08.02.2010 o 10:42, ~Stefan~ napisał:

Z tym Panem to jak z Kiepskim. Dla takiego Pana z takim wykształceniem nie ma pracy w Bydgoszczy, chociaż do odśnieżania potrzeba ludzi.



A widać ,że "urodzony dyrektor" ma krzepę .Wygląda na zdrowego i dobrze odżywionego.Oderwanie od pisaniny może dobrze mu zrobić.
f
forumowicz
W dniu 08.02.2010 o 20:28, ula napisał:

Dziękuję za radę ale dla pewności zapytaj Eckardta czy tak nie było? Wydaje mi się ,ze wówczas należał do LPR,mój sąsiad chodził z prosbą i podpisywanie listy i wiem,że wielu i o ile sobie przypominam z tego powodu odmówiło podpisu. Chyba ,że A. Sobecka miała jeszcze innego ulubieńca w Bydgoszczy ?Nigdy ta partia mnie nie interesowała więc być może...?J eżeli wiesz ,że chodziło o kogo innego sprostuj.



Jako ze mam podobne doswiadczenia zwrocilem na to uwage. Po prostu wystawiles sie, bo zdysredytowales faceta publicznie, ktory juz nie jest nawet osoba publiczna. Jesli koles uzna, ze naruszyles jego dobre imie, a widze ze nie jestes nawet pewien tego co o nim napisales, to przed sadem dobry adwokat cie rozjedzie, a i eckard pozna twoje nazwisko. Na zadanie sadu administrator musi ujawic twoje IP. Tam nie bedzie sie liczyc, ze ktos komus cos powiedzial i ze tylko cos slyszales. Sasiad ich nie bedzie interesowal. Twoje słowa padly publiczne z ewidentna intencja zdyskredytowania, wiec ciesz sie jesli koles nie zrobi z nich uzytku, zwlaszcza ze moze potrzebowac kasy skoro nie ma juz roboty. Sa adwokaci ktorzy niezla kase z tego czerpia. Niestety siec nie jest anonimowa co ma dobre i zle strony. Ja tego nie sprostuje co sugerujesz, bo to nie ja to napisalem. Lepiej zeby linka tego co napisales ktos kolesiowi nie wyslal, bo jesli sklamales to koles ma prawo sie wkurzyc.
D
Damian
Wydaje mi się ,że Całbecki tłumaczył, że chciał pomóc ze względów humanitarnych,ale co to za humanitaryzm jak się zwalnia jednego,żeby dać prace drugiemu.
u
ula
W dniu 08.02.2010 o 20:10, forumowicz napisał:

Dobra rada starego forumowicza. IP twojego komputera jest z pewnoscia odnotowane. Za takie slowa można stracic w sadzie sporo pieniedzy no i anonomowosc jak sie koles uprze. Twoj post nie dotyczyl meritum artykulu.



Dziękuję za radę ale dla pewności zapytaj Eckardta czy tak nie było? Wydaje mi się ,ze wówczas należał do LPR,mój sąsiad chodził z prosbą i podpisywanie listy i wiem,że wielu i o ile sobie przypominam z tego powodu odmówiło podpisu.
Chyba ,że A. Sobecka miała jeszcze innego ulubieńca w Bydgoszczy ?Nigdy ta partia mnie nie interesowała więc być może...?J
eżeli wiesz ,że chodziło o kogo innego sprostuj.
f
forumowicz
W dniu 08.02.2010 o 18:25, ula napisał:

Czy ten pupil Rydzyka nie jest damskim bokserem ,bo coś mi się wydaje ,że bił swoją zonę??Chyba posłanka A. Sobecka go jakoś broniła ale szczegółów nie pamiętam. .



Dobra rada starego forumowicza. IP twojego komputera jest z pewnoscia odnotowane. Za takie slowa można stracic w sadzie sporo pieniedzy no i anonomowosc jak sie koles uprze. Twoj post nie dotyczyl meritum artykulu.
u
ula
Czy ten pupil Rydzyka nie jest damskim bokserem ,bo coś mi się wydaje ,że bił swoją zonę??Chyba posłanka A. Sobecka go jakoś broniła ale szczegółów nie pamiętam. .
t
tomcio
W dniu 08.02.2010 o 11:37, serek napisał:

Czyżby KARUZELA obsadzania stanowisk kolesiom sie popsuła?



To nie była karuzela to był ręczny ster aż do skutku Całbeckiego,Lenza i Rydzyka.Mamy jedyną w Polsce PO- bolszewicką sterowaną przez dr Rydzka poprzez antenkę na Uralu.
D
DZIADEK
Dostanie prace prosze sie nie martwic troszeczke przycichnie i będzie dobra praca koledzy nie pozwolą na prace za 1000zł będzie dobra i dobrze płatna
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska