Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Caelum Stal Gorzów - Unibax Toruń. Hit w ekstralidze

(jp)
i jego koledzy w Gorzowie będą musieli uważać przede wszystkim na Tomasza Golloba
i jego koledzy w Gorzowie będą musieli uważać przede wszystkim na Tomasza Golloba fot. Mariusz Murawski
W Gorzowie wszyscy potentaci Speedway Ekstraligi padali dotąd jak muchy. Jak w jaskini lwa pójdzie toruńskim żużlowcom?

Gorzowianie pojedynki na swoim rozbudowanym stadionie (nieco uboższa wersja Motoareny) rozpoczęli od wymęczonego zwycięstwa z Włókniarzem Częstochowa. Potem byli jednak znacznie skuteczniejsi i efektownie odprawili dwóch kontrkandydatów do medali w tym sezonie: najpierw 57:33 Unię Leszno, potem rozjechali 56:33 Falubaz Zielona Góra. Dla lidera tabeli to była jedyna jak dotąd porażka.

Sukcesy na własnym stadionie to jedyny powód do chwały podopiecznych Czesława Czernickiego. Na wyjeździe już tak dobrze nie jest i kandydat do mistrzostwa (przynajmniej tak widziany w Gorzowie) zaliczył już dość wstydliwe wpadki w Rzeszowie i Wrocławiu.

Ich minusy, nasze plusy

To w tych meczach widać było słabości, których Unibax powinien w niedzielę szukać. Gorzowianie mają kłopoty. Wypadek w lidze angielskiej miał Niels Kristian Iversen. Doznał kontuzji barku i prawdopodobnie zabraknie go w niedzielę.

Niestabilna jest forma Mateja Zagara. Nieomylny tradycyjnie jest w Stali jedynie Tomasz Gollob, ale sam meczu na szczycie nie wygra. Ciekawe, jak tym razem zaprezentuje się Artur Mroczka, który w składzie zastępuje kontuzjowanego Hansa Andersena. Grudziądzanin rewelacyjnie wypadł w debiucie z Falubazem, ale już przed tygodniem we Wrocławiu, zawiódł pracodawców.

Dla Unibaksu będzie to prawdziwy test możliwości. Zwycięstwa w Rzeszowie i Tarnowie z pewnością są cenne, ale to raczej w Gorzowie powinniśmy szukać ewentualnego przeciwnika np. w półfinale.

Jakie torunianie będą mieli atuty? Na torze w Gorzowie zwykle bardzo dobrze czuł się Chris Holder, nie tak dawno startował w barwach Stali Rune Holta. Kluczowa będzie postawa Ryana Sullivana, który dotąd na tym torze nie czuł się specjalnie pewnie. Najważniejsze będzie jednak szybkie rozszyfrowanie tajników gorzowskiej nawierzchni, z którą nie poradzili sobie ani leszczynianie ani zawodnicy z Zielonej Góry.

Dobre wspomnienia

Czy wpływ na losy hitowego pojedynku będą miały nowe tłumiki? Poprzednia kolejka, pierwsza w Polsce na nowym sprzęcie, wskazuje, że gospodarze mają spory atut i są w stanie skuteczniej przygotować się do meczu. Torunianie mieli jednak tydzień czasu więcej na wprowadzenie poprawek. Czy to wystarczy, przekonamy się już w niedzielę.

Atutem Unibaksu z pewnością jest najświeższa historia tych pojedynków, bo torunianie przeważnie dobrze czuli się w Gorzowie. Nie licząc ubiegłorocznej porażki, wcześniej zaliczyli dziesięć lat nieustannych sukcesów na stadionie Jancarza. Dobrze byłoby sobie tę passę przypomnieć właśnie w niedzielę.

Początek meczu o godz. 19.30. Transmisja w TVP Sport i Radiu PiK. Relacja na żywo z możliwością komentowania na www.Pomorska.pl

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska