Jesteśmy cały czas w kontakcie ze starostą, pracujemy nad koncepcją tych imprez – wyjaśnia burmistrz Tadeusz Kowalski. - Decyzje są związane oczywiście z ryzykiem dużych skupisk ludzi.
Z tego względu odwołano już koncerty Kasi Kowalskiej oraz Sarsy – te artystki wystąpią w Tucholi za rok.
Ale dni Borów Tucholskich to nie tylko plenerowe koncerty gwiazd. Raczej niezagrożony jest powiatowy pochód Borowiaków. Co ciekawe, w poprzednich edycjach tej plenerowej imprezy brało udział kilkaset osób jako uczestników pochodu, nie licząc widzów na tucholskiej starówce.
Włodarze ziemi tucholskiej przyznają, że trzeba będzie dopasować tę atrakcję do przepisów związanych z bezpiecznym dystansem.
20 lipca zostanie uczczona patronka miasta, św. Katarzyna - zapewnia gospodarz miasta
Burmistrz Tucholi oczekuje jeszcze na jedną ważną decyzję.
Marszałek musi zdecydować, czy podtrzymuje decyzję o organizacji w Tucholi dożynek wojewódzkich 30 sierpnia - stwierdza Kowalski. - Jeśli tak, to chcemy także na te dni przenieść większe imprezy plenerowe.
Dla gospodarzy powiatu tucholskiego decyzje o organizacji letnich imprez nie są wcale łatwe. Trzeba bowiem uwzględnić kilka elementów – zapewnienie finansowania, ustalenie rozmiaru tych imprez i stosownie do tego zastosować niezbędne środki bezpieczeństwa.
Poprzednie edycje dni Borów Tucholskich był wręcz hitami pod względem frekwencji. Zwłaszcza ubiegłoroczny koncert grupy Kult przyciągnął kilkanaście tysięcy widzów. Ale równie licznie bawiono się przy koncertach braci Cugowskich, grup Brathanki czy Dżem. Były to jednak także kosztowne przedsięwzięcia z budżetem przekraczającym nawet 200 tysięcy złotych. Gdy sponsorów nie brakuje, to można planować spore plenerowe imprezy.
Tym razem koszty powinny być mniejsze – budżet Dni Borów Tucholskich będzie pomniejszony o gaże dla wspomnianych gwiazd i kosztowną technikę sceniczną.
