Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chalidow - Karaoglu. Górą Polak [wideo - skrót walki - wyniki KSW35]

Jakub Stykowski
Jakub Stykowski
Walka wieczoru w kat. 84 kg Mameda Chalidowa (31-4, 12 KO) z Niemcem Azizem Karaoglu (9-6, 8 KO) zapowiadała się na bardzo ciekawą.
Walka wieczoru w kat. 84 kg Mameda Chalidowa (31-4, 12 KO) z Niemcem Azizem Karaoglu (9-6, 8 KO) zapowiadała się na bardzo ciekawą. Michał Gaciarz
Walka wieczoru w kat. 84 kg Mameda Chalidowa (31-4, 12 KO) z Niemcem Azizem Karaoglu (9-6, 8 KO) zapowiadała się na bardzo ciekawą.

Obaj zawodnicy lubią kończyć efektownie swoje walki. Są nikłe szanse, aby pojedynek odbył się na pełnym dystansie. Obaj zawodnicy zwykle szukają szybkiego i efektownego zakończenia. Polak raczej będzie szukać zejścia do parteru, gdzie ma wszelkie argumenty, by zakończyć starcie już w 1. rundzie - zapowiadał Adam Szczęśniak z działu sportowego "Gazety Pomorskiej".

Chalidow po raz pierwszy w karierze bronił mistrzowskiego pasa w wadze średniej, ale nie była to jego pierwsza obrona. W maju 2010 r. podczas gali KSW 13 zawodnik z Olsztyna stoczył wyrównaną walkę w obronie tytułu mistrzowskiego w półciężkiej z Japończykiem Ryutą Sakuraiem (ten dwa razy uciekł z duszenia). Starcie zakończyło się remisem, a Mamed pozostał z pasem, jednak rok później zwakował go, by zejść do kategorii średniej.

Po błyskawicznym zwycięstwie nad Materlą, Mamed stał się niekwestionowanym królem MMA w Polsce. Dziś jednak musiał udowodnić, że jego panowanie nie jest zagrożone, a Aziz Karaoglu nie jest zawodnikiem, który odbierze mu mistrzowski pas.

Martin Lewandowski przed KSW 35: - Lepszej karty walk jeszcze nie było.

Mistrzowskie starcie w walce wieczoru gali KSW 35 pomiędzy Mamedem Khalidovem i Azizem Karaoglu sensacyjnie dotrwało do decyzji sędziowskiej. Po pierwszych minutach w stójce walka trafiła do parteru, gdzie Mamed dominował nad swoim rywalem. Karaoglu jednak dobrze bronił prób poddań i przetrwał pierwszą rundę. W drugiej odsłonie starcia Khalidov próbował wciągnąć Aziza do parteru, jednak ten unikał takiego rozwoju wypadków. W końcu walka trafiła na ziemię, gdzie Mamed zapiął trójkąt nogami. Karaoglu nie dał się poddać i walka dotrwała do trzeciej rundy, w której Kahlidov unikał walki w stójce i wyglądał jakby nie miał sił na dalsze starcie. Po piętnastu minutach pojedynku sędziowie orzekli, że Mamed Khalidov wygrał i obronił mistrzowski pas KSW.

Skrót walki na polsatsport.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska