"Osiągnęliśmy porozumienie ws. budżetu UE i pakietu naprawczego. Teraz możemy rozpocząć jego wdrażanie i odbudowę gospodarki. Nasz przełomowy pakiet naprawczy przyspieszy zieloną i cyfrową transformację" - napisał na Twitterze Charles Michel.
Celem przepisów dotyczących warunkowości jest ochrona unijnego budżetu przed oszustwami, korupcją i konfliktem interesów - czytamy we wnioskach unijnego szczytu. Napisano też, że samo stwierdzenie naruszenia praworządności nie jest powodem do uruchomienia mechanizmu warunkowości.
Zanim doszło do porozumienia, rzecznik rządu Piotr Müller podał, że w przerwie szczytu UE premier Mateusz Morawiecki odbył rozmowę z szefem RE Charlesem Michelem, kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Węgier Viktorem Orbanem.
Morawiecki: Bardzo dobry rezultat
- Negocjacje budżetowe przyniosły nam bardzo dobry rezultat, bardzo dobry budżet. To środki, które mogą dobrze przysłużyć się do rozwoju, do wyjścia z kryzysu - powiedział na wspólnej konferencji prasowej z Viktorem Orbanem premier Mateusz Morawiecki.
- To środki, które mogą dobrze przysłużyć się do rozwoju, do wyjścia z kryzysu. Jeden zasadniczy problem, to był problem wieloznaczności, czy niejednoznaczności różnych zapisów, które odnosiły się do tego budżetu. Obawialiśmy się tego, że mogą te zapisy być potraktowane w taki sposób, żeby arbitralnie zabierać jakiemuś krajowi UE środki tylko dlatego, że się komuś coś nie podoba w Brukseli - dodał premier.
- Komisja Europejska zobowiązuje się do przełożenia zapisów porozumienia na legislację i zobowiązuje się do stosowania tego rozporządzenia tylko w sytuacji, kiedy będzie zgodne z konkluzjami szczytu - oświadczył Morawiecki.
- Jestem w polityce od 30 lat. Nigdy nie przeżyłem tak trudnych negocjacji, jak dzisiaj - powiedział Viktor Orban.
- Te negocjacje pokazały, że kluczem jest sojusz państw członkowskich i tego nie da się obejść. Walczyliśmy o nasze prawa, nie poddaliśmy się szantażowi i temu, co było nie do zaakceptowania przez nas. Teraz pozostaje pytanie, na ile dzisiejsze porozumienie jest trwałe - dodał.
- Chcę podkreślić rolę współpracy z Viktorem Orbanem i V4. Premier Babiš współpracuje z nami. Jest to stanowisko również Grupy Wyszehradzkiej - stwierdził Mateusz Morawiecki.
"Porozumienie to wielki sukces"
- To wielki sukces i radykalna zmiana sytuacji w dziedzinie sposobu chronienia przez UE „rządów prawa” w Europie. Polityczna deklaracja RE nie jest prawnie wiążąca, a rozporządzenie ws „rządów prawa” jest - stwierdził po ogłoszeniu porozumienia Manfred Weber, szef frakcji EPL w Parlamencie Europejskim.
"Tak jak pisałem: możliwe jest i suwerenność Polski, i wspólna Europa; i gwarancje naszych niezawisłych praw, i setki miliardów należnych nam funduszy europejskich" - skomentował informację Jarosław Gowin.
- Gratuluję Unii Europejskiej porozumienia, więc wszystkim liderom. Byłem przekonany, że do tego dojdzie, bo to jest ostatnia prezydencja Angeli Merkel i ona chciała zostawić Europę w porządku, jakimś ładzie, bo jest kobietą bardzo taką zdyscyplinowaną. Myślę, że jej też się należą duże gratulacje - powiedział Aleksander Kwaśniewski w Polsat News.
Z kolei szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oznajmiła, że "Europa idzie naprzód".
- Jest umowa w sprawie następnego budżetu UE. 1,8 bln euro na wspólną odbudowę i budowę odporniejszej, bardziej cyfrowej i bardziej zrównoważonej UE. Gratulacje dla prezydencji niemieckiej - oświadczyła.
"Rada Europejska osiągnęła właśnie ostateczne porozumienie w sprawie NextGenerationEU. Oznacza to możliwość odblokowania ogromnych zasobów przeznaczonych dla Włoch: 209 miliardów. Zatwierdzono również wieloletnie sprawozdanie finansowe. Teraz cała faza wdrażania: musimy biec!" - napisał na Twitterze premier Włoch Giuseppe Conte.
Porozmienie skrytykował z kolei były kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak.
- Wczoraj w Sejmie wielkie słowa i buńczuczna retoryka; dziś w Brukseli kapitulacja. Jakiekolwiek oświadczenie Rady nie ma charakteru wiążącego prawnie. TS UE orzekał już w sprawach o niezgodność prawa UE z konkluzjami szczytów. Liczy się tylko tekst rozporządzenia. Reszta to teatr - stwierdził.
Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski z Solidarnej Polski skwitował informację krótkim: "..."/
Przypomnijmy, że budżet Unii Europejskiej na lata 2021-2027 oraz Fundusz Odbudowy po pandemii mają wartość prawie dwóch bilionów euro. Polska z tej puli ma otrzymać ok. 123 miliardów euro dotacji, w tym 27 miliardów euro z Funduszu Odbudowy. Dodatkowo możemy liczyć na prawie 32 miliardy euro tanich pożyczek z funduszu.
