Dzięki imprezie zorganizowanej przez zrzeszenie "Sampo", piechcińskie Bractwo Kurkowe i wiceprzewodniczącą Rady Powiatu - Beatę Gaik, udało się zebrać 1660 złotych na leczenie małego mieszkańca Barcina. Goście bawiący się na niedzielnym festynie i jego organizatorzy wrzucali do puszki datki, w zamian mogli spróbować swoich sił na strzelnicy. Najlepiej do charytatywnej tarczy celował Dawid Bogucki. Jemu przypadł puchar ufundowany przez Beatę Gaik.
Pieniądze zabrane podczas akcji zostały już przekazane mamie chorego chłopca. Niestety jak podkreślają organizatorzy kwesty 1660 zł to jedynie kropla w morzu potrzeb.
Piechcińskie bractwo kurkowe było także gospodarzem wojewódzkich zawodów strzeleckich. Najlepszy w strzelaniu z karabinka sportowego okazał się Krzysztof Pasek z bydgoskiej LOK. W konkurencji pistoletu sportowego pierwszą lokatę wywalczył Marek Banach (zawodnik gospodarzy). Wśród strzelających z karabinu czarno prochowego najlepszy był Ryszard Krajewski z Piechcina. Także drużynowo zwyciężyli piechińscy bracia. A indywidualnie najlepszy był zawodnik LOK Bydgoszcz - Jan Zajkowski.
Jak co roku "Sampo" i sponsorzy przygotowali wyprawki szkolne dla uczniów z całej gminy. Przy okazji niedzielnego fesynu wręczono je dzieciom. W sumie plecaki z przyborami szkolnymi dostało 72 dzieci.
Charytatywne strzały
Tekst i fot. Agnieszka Nawrocka

Do tarczy charytatywnej strzelali również najmłodsi mieszkańcy gminy Barcin, którzy wsparli chorego kolegę.
W niedzielę na strzelnicy piechcińskiego bractwa kurkowego odbyło się doroczne strzelanie do tarczy charytatywnej. Przy okazji 72 dzieci odebrało szkolne wyprawki.