https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcą, by komisje oszacowały straty po zimie

(LT)
O tak dorodnym plonie niektórzy rolnicy będą mogli w tym roku tylko pomarzyć
O tak dorodnym plonie niektórzy rolnicy będą mogli w tym roku tylko pomarzyć Fot. Lucyna Talaśka-Klich
- Straty na niektórych polach są tak duże, że trzeba będzie uprawy przyorać - mówią kujawsko-pomorscy rolnicy. - Potrzebujemy pieniędzy na wznowienie produkcji.

W zachodniej części województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie podczas największych mrozów zabrakło okrywy śnieżnej, straty są największe.

Zdaniem Ryszarda Kierzka, prezesa Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, najbardziej ucierpiała pszenica, ale i inne zboża. Na wielu polach rzepak zrobił się brunatny. - Dlatego wystąpiliśmy do pani wojewody z wnioskiem o powołanie komisji do szacowania strat - mówi Ryszard Kierzek.

Zatem jest szansa na pomoc, np. kredyty klęskowe. Jednak ci, którzy nie ubezpieczyli co najmniej połowy upraw, nie mogą otrzymać kredytu o najniższym oprocentowaniu, albowiem nie spełnili ustawowego obowiązku. Problem w tym, że gospodarzom coraz trudniej spełnić ten obowiązek, ponieważ towarzystwa ubezpieczeniowe podnoszą składki, tam gdzie ryzyko wystąpienia np. gradobicia, przymrozków czy suszy jest wysokie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska