W ubiegłym roku rząd ogłosił program, który ma być rozwiązaniem problemów mieszkaniowych Polaków z „klasy średniej”.
Nowe, tanie mieszkania mają być budowane na gruntach należących do skarbu państwa oraz na działkach, należących do samorządów. Pod koniec 2016 roku pojawił się pomysł, aby i gmina Mogilno zgłosiła chęć udziału w programie. Dzięki temu mieszkańcy Mogilna mieliby możliwość kupna tanich, nowych mieszkań.
Gmina daje działkę pod osiedle
Burmistrz Leszek Duszyński wysłał stosowne pismo w tej sprawie. Zgłosił gotowość gminy do udziału w programie. Na początku, jako miejsce, gdzie mogłyby powstać tanie mieszkania wskazywano okolice ulicy Padniewskiej. Teraz włodarz uściślił, gdzie konkretnie mogą powstać mieszkania. To ulica Zbożowa, przy której gmina ma działkę o powierzchni dwóch hektarów.
To ulica w północnej części miasta, na obrzeżach Mogilna. Jak zapowiedział włodarz, wkrótce przedstawi radnym projekt stosownej uchwały. Konieczna jest bowiem zmiana w planie zagospodarowania terenu.
Mieszkań w mieście wciąż jest za mało
Gdyby Mogilno zakwalifikowało się do programu Mieszkanie Plus, byłaby to pierwsza tak duża inwestycja mieszkaniowa do lat. Pod koniec 2016 roku oddano do użytku blok w Marcinkowie, gdzie przygotowano sześć mieszkań. Gmina co roku oddaje lokatorom mieszkania po adaptacji, są to jednak lokale w starszych budynkach. Gmina zamierza także przystąpić do odbudowy spalonego przed laty domu w Padniewie. Choć część radnych uważa, że ta inwestycja będzie zbyt dużo kosztować.
Jak mówi Paweł Molenda, pomysł odbudowy to „kpina”, bo nieruchomość jest ruiną. Podobne zdanie ma Ewa Kwit, z komisji społecznej rady miejskiej. Jak jednak wyjaśnia Jerzy Padoł szef Mogileńskich Domów, nie będzie remontu pozostałości spalonego domu, a całkowita odbudowa.
Mogileński ratusz może przekazać dwa hektary ziemi pod nowe osiedle mieszkalne
