- Będziemy ją wyposażać i od stycznia przyszłego roku powinna zacząć przyjmować gości - mówi.
Kłopot jest z ciągiem dalszym inwestycji, bo w kontrakcie wojewódzkim na razie jej nie uwzględniono. Jest na liście rezerwowej. Ale na przełomie marca i kwietnia szykuje się druga tura negocjacji i być może wtedy uda się coś wskórać. - Będę lobbował, jak tylko będę mógł - zauważa wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański. - To przecież może być fajna wizytówka.
A co się marzy dyrekcji Parku? - My w osiemdziesięciu procentach jesteśmy przygotowani do kolejnych przedsięwzięć - podkreśla Kochanowski. - Potrzeba nam tylko pieniędzy. Bagatela, 11 mln zł.
Więcej wiadomości z Tucholi na www.pomorska.pl/tuchola.
Jeśli się znajdą, to w budynku gospodarczym ma powstać miejsce dla starych odmian zwierząt domowych i azyl dla dzikich, w drugiej części - kuźnia.
W dawnym dworze planowane są muzeum, biblioteka i sala konferencyjna i tam będzie centrum edukacyjne Rezerwatu Biosfery.
Projektów wymagają jeszcze wolno stojące pawilony, w których znajdą się takie tematy przyrodnicze, jak bartnictwo i pszczelarstwo, rybactwo i użytkowanie lasu. - A do tego jeszcze chcielibyśmy zapraszać tu na rowery i na wyprawy kajakowe malowniczą Chociną - dodaje Kochanowski. - Żeby chciało się ludziom przyjechać tu na kilka godzin.