- Minął miesiąc, odkąd kierujesz toruńską redakcją TVP. Jakie zmiany udało ci się już wprowadzić?
- Jestem zwolennikiem metod ewolucyjnych, a nie rewolucyjnych. Pierwszy miesiąc to przede wszystkim poznawanie nowego środowiska. Ale są też działania, które w niedalekiej przyszłości powinny być już widoczne. Chcemy być jeszcze bardziej widoczni. Wkrótce, dzięki uprzejmości władz miasta i dyrekcji Dworu Artusa możliwe będą bezpośrednie relacje z Rynku Staromiejskiego. W ten sposób "wejścia na żywo" dziennikarzy na antenę regionalną i ogólnopolską, realizowane będą nie tylko ze studia, ale też z samego centrum miasta i nie trzeba będzie specjalnie angażować wozu satelitarnego.
- Czy Toruń jest bardziej widoczny na antenie regionalnej i ogólnopolskiej? Czy udało się zwiększyć liczbę materiałów z naszego miasta np. w "Zbliżeniach"?
- Toruń z pewnością jest widoczny na antenie regionalnej i ogólnopolskiej. Nasze materiały często pojawiają się na czołowych miejscach w regionalnym programie informacyjnym, trafiają też na antenę TVP INFO. Nasi dziennikarze są również współautorami materiałów realizowanych przez dziennikarzy "Wiadomości", "Panoramy" i "Teleexpressu".
- Czy planujecie jakieś akcje, eventy lub wydarzenia w naszym mieście? W jaki sposób chcecie trafić do torunian?
- Pierwsze z takich wydarzeń już można było obejrzeć na antenie TVP Bydgoszcz. W kwietniu przez cały dzień promowaliśmy na antenach: regionalnej i ogólnopolskiej Festiwal Nauki i Sztuki, a konkretnie rok astronomii. Szeroko relacjonowaliśmy Festiwal Teatralny Kontakt, w trakcie montażu jest reportaż dla TVP2. Zainaugurowaliśmy cykl Studio Lato, podczas którego w każdy weekend będziemy relacjonować widzom najciekawsze wydarzenia w regionie. Na początek zaproponowaliśmy widzom przekaz z toruńskiego "Śniadania na trawie". 22 czerwca startuje nasza nowa, letnia ramówka. Jednym z jej głównych punktów jest codzienne pasmo Cafe Lato. Tam również Toruń będzie obecny. I tu ważna informacja dla naszych widzów - nowa ramówka, to nowa pora głównego wydania "Zbliżeń". Teraz będziemy jeszcze szybsi - początek o godz. 17.30!
- Ile osób teraz pracuje w redakcji?
- W redakcji pracuje 14 osób, w tym 7 dziennikarzy (wśród nich 2 sportowych) i 3 operatorów kamery.
- W dyskusjach o toruńskiej redakcji TVP często powtarzała się kwestia sprzętu. Czy macie jego wystarczającą ilość? Jakie daje on wam możliwości?
- Sprzęt, w jaki wyposażona jest toruńska redakcja, w pełni pozwala nam na obsługę wszystkich istotnych wydarzeń w mieście. Studio zlokalizowane w toruńskiej redakcji pozwala nam łączyć się na żywo i przekazywać bezpośrednie relacje zarówno do Bydgoszczy, jak i do Warszawy.
- Jakie masz jeszcze plany w tym roku?
- Jeden z pomysłów, jakie chcemy zrealizować, to regularne, bezpośrednie transmisje mszy świętych z toruńskiej Bazyliki Katedralnej. Jesteśmy już po wstępnych rozmowach z przedstawicielami toruńskiego Kościoła. Do tej pory takie transmisje realizowane były w Bydgoszczy. Zależy nam, żeby w telewizji pokazywać również perły toruńskiej architektury sakralnej. Myślę, że będzie to możliwe już we wrześniu.
- Czy toruńska redakcja będzie mieć swój oddzielny serwis internetowy?
- Nie ma takiej potrzeby. W tej chwili wspólny toruńsko-bydgoski serwis internetowy jest aktualizowany na bieżąco. W planach jest odświeżenie wszystkich serwisów regionalnych oddziałów TVP. A propos internetu - nasi inżynierowie wkrótce będą montować na jednym z dachów kamerkę, z której cały czas będzie widać, to co się dzieje na rynku. Ten obraz będziemy wykorzystywali na naszej stronie, ale także na antenie.
- Czy przekształcenie oddziałów regionalnych w samodzielne spółki może jakoś zagrozić toruńskiej redakcji TVP? A może będzie to dla niej wzmocnienie?
- Czas pokaże, co nowa ustawa medialna będzie w praktyce oznaczała dla regionalnej telewizji.
- Skąd decyzja, aby przejść z radia do telewizji? W radiu pracowałeś sześć i pół roku. Co na początku było największym zaskoczeniem w pracy dziennikarza telewizyjnego?
- Lubię się rozwijać, a dla dziennikarza radiowego możliwość pracy w telewizji jest szansą rozwoju. Zaskoczenia? Telewizja to praca zespołowa. Na wspólny sukces pracuje tu wiele osób. I to zasadnicza różnica między pracą w radiu a w telewizji.