Dlaczego warto być członkiem spółdzielni?
- Korzysta się wówczas z pełni praw i ma głos przy podejmowaniu decyzji, na przykład na walnym zgromadzeniu mieszkańców. Członek ma prawo wybierać radę nadzorczą spółdzielni, a także zostać do niej wybranym - objaśnia Czesław Degórski, wiceprezes SM „Kopernik”. - Poza tym z członkostwa wynikają też wymierne korzyści finansowe. W naszym wypadku to 60 groszy mniej opłaty eksploatacyjnej za każdy metr kwadratowy mieszkania. Jeśli ktoś ma lokal o powierzchni 50 mkw., oznacza to 30 zł mniej miesięcznie.
Opłaty trzeba wnieść
Aby zostać członkiem spółdzielni, spełnić trzeba nie tylko wymogi statutowe, ale i wnieść opłaty.
Wpisowe i udziały są obowiązkowymi opłatami, które należą się spółdzielni mieszkaniowej w zamian za przyjęcie w poczet jej członków. Inaczej mówiąc, aby uzyskać członkostwo w spółdzielni mieszkaniowej, należy wcześniej wnieść tzw. udział członkowski oraz zapłacić wpisowe. Są to bezwzględne obowiązki majątkowe, których źródłem prawnym jest dla wpisowego ustawa, a dla udziałów - statut spółdzielni.
Wpisowe, w myśl prawa spółdzielczego, nie może przekraczać 1/4 minimalnego wynagrodzenia w kraju. Przypomnijmy, że to w ubiegłym roku wynosiło 1750 zł brutto, a w tym roku wzrosło do 1850 zł brutto. Wpisowe to opłata bezzwrotna.
Zwrotowi podlegają natomiast wykupione udziały (najczęściej chodzi o jeden udział), ale tylko w przypadku ustania członkostwa. Koszt jednego udziału spółdzielnie określają w swoich statutach. Albo procentowo, albo kwotowo.
Gdzie taniej?
- Spółdzielnia „Kopernik” wpisowe określiła na poziomie 10 proc. najniższej krajowej, a cenę jednego udziału na poziomie 30 proc. tej samej kwoty. W praktyce oznacza to dziś, że aby zostać naszym członkiem, trzeba zapłacić 700 zł (175 zł wpisowego i 525 zł za udział). To nie jest mało, ale też nie jakiś zaporowy koszt. Wiemy, że musi być wyważony, aby przyciągać nowych członków - mówi Czesław Degórski.
Bardzo wysoko ceni się SM „Zieleniec”. Jej statut mówi, że koszt wpisowego to 25 proc. najniższej krajowej, a jeden udział - 100 proc. tejże. Na dziś daje to ponad 1500 zł.
Wysokie ceny udziału są też w statucie SM „Rubinkowo”. Tu jeden udział wyceniono na 900 zł. Aby zostać członkiem „Rubinkowa”, trzeba jeszcze opłacić wpisowe, wynoszące 1/4 minimalnej pensji. A także dokonać jednorazowej opłaty na działalność społeczno-kulturalną w wysokości 200 zł. W sumie daje to ponad 1300 zł.
- To dużo - mówi pani Ewa zainteresowana członkostwem. - Chodź udział kiedyś może być do zwrotu, to jednak kwota jest niebagatelna.
Jak to wygląda w SM „Na Skarpie”? Statut tej spółdzielni mówi o 100 zł wpisowego oraz 300 zł za udział członkowski.
Niedrogie udziały znaleźliśmy w SM „Metalchem”. Tutaj statut koszt jednak określa na poziomie 100 zł. Wpisowe zaś - 230 zł.
W Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej wpisowe ma wysokość 25 proc. najniższej krajowej, a jeden udział jej 20 procent.
SM „Geofizyka” z kolei wycenia się następująco: 20 proc. minimalnej krajowej za wpisowe oraz 50 proc. tej sumy za jeden udział.
Zajrzyjmy też za rogatki Torunia. SM w Chełmży podaje w statucie, że u niej wpisowe wynosi 10 proc. najniższej krajowej, a koszt udziału - 20 proc.