Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmnianie trafią do nowych domów dziecka przed pierwszym dzwonkiem

Monika Smól
Monika Smól
W trzech nowych domach schronienie znajdzie w sumie 42 dzieci. Dotąd przebywały w jednym dużym Domu Dziecka w Chełmnie i dwóch poza powiatem, a więc z dala od stron rodzinnych
W trzech nowych domach schronienie znajdzie w sumie 42 dzieci. Dotąd przebywały w jednym dużym Domu Dziecka w Chełmnie i dwóch poza powiatem, a więc z dala od stron rodzinnych Nadesłane Starostwo Powiatowe Chełmno
Milusińscy po długich wyjazdowych wakacjach wróciły do Domu Dziecka w Chełmnie. I już nie mogą się doczekać, kiedy wprowadzą się do nowych domów. Rodzinnych, bo zaledwie 14-osobowych.

Trzy domy wyrosły, jak na drożdżach. Wychowawcy już przenoszą rzeczy do nowych budynków.

W powiecie chełmińskim wykorzystują lato na remonty szkół. Jest coraz piękniej

- Wakacje nasze dzieci spędziły między innymi za Chojnicami - nad jeziorem w Charzykowych - mówi Wojciech Woźny, dyrektor placówki. - Potem były na koloniach nad morzem w Ostrowiu. Wrócili we wtorek. Wychowawcy mieli wówczas czas na sprzątanie oraz na przenoszenie rzeczy: pościeli, garnków, poduszek, itp. W domach brakuje już tylko prądu.

Trzech nowych wychowawców

Wykonawca też jest jeszcze na miejscu i kończy kosmetyczne poprawki.

- Już wszyscy, z naszymi podopiecznymi na czele, czekają na tę przeprowadzkę - informuje Wojciech Woźny. - Przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego powinniśmy ze wszystkim zdążyć i uda się go powitać już w nowym domu.

Według dyrektora w takich domach dzieci będą czuły się szczęśliwsze.

- To zupełnie coś innego niż teraz, forma rodzinkowa - przyznaje. - Dzieci się cieszą, chcą tam zamieszkać, a miały już okazję obejrzeć wnętrza.

Do opieki nad dziećmi, które trafią do domu zbudowanego w Unisławiu zatrudniono trzy nowe osoby.
- To będą wychowawcy z tamtych terenów, oni najlepiej znają środowisko, te dzieci - wyjaśnia dyrektor. - Na konkurs zgłosiło się sześciu kandydatów, dużo ludzi pokończyło pedagogikę, więc zainteresowanych nie brakowało. Ta praca to jednak wyzwanie, to trzeba naprawdę lubić.

Dyrektor starał się tak ulokować dzieci, by były jak najbliżej ich miejsc zamieszkania i rodzin, by ułatwić im kontakt. Te z okolic gminy Unisław trafią do domu w Unisławiu.

- W każdym domu będzie 14 dzieci - mówi dyrektor. - Dotąd, w dużym Domu Dziecka mogło mieszkać 30. W trzech pomieścimy 42. Sprowadziłem więc dzieci przebywające w placówkach poza powiatem - z domów dziecka w Bąkowie i Brodnicy.
Dyrektor twierdzi, że do nowych domów przeniosą się wszyscy poza nim. On zostaje w budynku przy Danielewskie-go 8 w Chełmnie.
- Nadal właśnie tam będę miał swoja bazę - mówi Wojciech Woźny. - I na razie sam w tym wielkim budynku. Jest pomysł, że może zostanie tam później przeniesione Starostwo Powiatowe, ale to na razie przymiarki. Zanim nie wyjaśni się, jaki los czeka ten obiekt i nie zostaną podjęte decyzje, ktoś musi o niego dbać. I ta opieka zostanie powierzona mi. Chodzi o to, aby budynek nie niszczał.

Wyposażenie jest „z górnej półki”

W domkach są już meble - wnętrza utrzymane zostały w jasnych kolorach, głównie - bieli i beżach.
- Za rok, dwa na pewno trzeba będzie odświeżać ściany, więc wtedy będzie wiadomo już które dziecko, w którym pokoju mieszka i każde samo wybierze sobie kolor, na jaki zostaną pomalowane ściany jego pokoju - zapowiada Wojciech Woźny. - Meble są „z górnej półki”, dobrze wykonane, powinny posłużyć lata. Stół ma 3,6 metra, aby wszystkie dzieci z wychowawca mogły przy nim siadać do wspólnych posiłków.

Jak zabezpieczyć mieszkanie podczas urlopu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska