Policjanci ustalili, że altana na działkach Powiśle nie spłonęła przypadkiem.
Mundurowi twierdzą, że ktoś podłożył ogień. Zatrzymali już 51-letniego mężczyznę, który po złożeniu wyjaśnień w tej sprawie został zwolniony.
Postępowanie w tej sprawie trwa, na tym etapie policjanci nie zdradzają jego szczegółów.
Straty spowodowane pożarem oszacowano na 18 tys. złotych. Zniszczeniu lub spaleniu uległo wyposażenie: meble, ubrania, dokumenty, rzeczy osobiste, został przepalony dach i naruszone ściany.