Zatrudnieni przez Urząd Miasta w ramach robót publicznych pracują przy ul. Szosa Grudziądzka.
Przenoszą chodnik
- Niedawno przechodząc ulicą Planty Kolejowe zauważyłem, że są prowadzone prace ziemne - mówi Czytelnik. - Sądziłem, że ktoś wpadł na pomysł, by położyć kostkę na dawnym torowisku, ale nie. Jaki sens ma robienie kilku przepraw przez tory jedna obok drugiej?
Okazuje się, że nie jest układany kolejny chodnik, ale przekładany ten, który już istnieje.
- Robotnicy przekładają tam chodnik, który łączy Planty Kolejowe z Szosą Grudziądzką - wyjaśnia burmistrz Mariusz Kędzierski. - Ma to sens, ponieważ mieszkańcy tamtędy przechodzą na te osiedla. Planujemy sprzedać tę działkę, którą przecinał stary chodnik. Gdybyśmy sprzedali ją razem z nim, ludzie musieliby spacerować aż pod wiadukt, bo tam zostałoby najbliższe przejście dla pieszych. Z myślą o tych mieszkańcach postanowiłem, że zanim teren wystawimy na przetarg, przełożymy chodnik poza jego granicę. By nikt nie musiał do pasów pokonywać kilkuset metrów. Pracownicy odzyskują płytki, obrzeża. Trochę materiału musimy dokupić, ale koszt tych robót jest groszowy. Środki na ten cel pochodzą z utrzymania ulic.
Dobrze sprzedać
Roboty przebiegają sprawnie, więc burmistrz liczy, że za około miesiąc miejską działkę będzie już można sprzedawać.
- Mam nadzieję, że działkę uda nam się sprzedać równie dobrze, jak tę bliżej dworca - liczy Mariusz Kędzierski. - Ma ona niespełna sześć tysięcy metrów kwadratowych. W planie zagospodarowania przestrzennego działka przeznaczona jest pod usługi. Zmieniliśmy w nim granicę linii zabudowy. Wynosiła sześć metrów, teraz jest poszerzona.
Czytaj e-wydanie »