MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Mamy problemy z obwodnicą

Monika Smól
Radny Wygnański (z lewej) podkreślił, że słowa marnotrawstwo, brak profesjonalizmu będzie zastępował jednym: szkoda. Starosta Gamański w kuluarach próbował obronić swoich racji
Radny Wygnański (z lewej) podkreślił, że słowa marnotrawstwo, brak profesjonalizmu będzie zastępował jednym: szkoda. Starosta Gamański w kuluarach próbował obronić swoich racji fot. Monika Smól
- Możliwe, że sprawa budowy obwodnicy znajdzie finał w sądzie - mówił starosta Zdzisław Gamański goszcząc we wtorek na sesji miejskiej.

Urząd Miasta wydał już na obwodnicę ponad 2,6 mln złotych. Choć nie jest głównym inwestorem pokrywa 75 procent z połowy kosztów budowy, Starostwo Powiatowe - 25 procent. Drugą połowę stanowią fundusze unijne.

O wpięciu i gruntach

Starosta mówił o tym, jak doszło do sfinalizowania budowy.
- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zobowiązała się do wykonania skrzyżowania obwodnicy z "jedynką", gdy będą remontować E-1 od Przechowa do Włocławka - informował Zdzisław Gamański. - W planie ministerstwa miało to nastąpić do 2011 roku, potem przesunięto to na lata 2013-14. Napisali, że nie są w stanie tego zrobić. Spotykaliśmy się z dyrektorem, wojewodą, rozmawialiśmy, by większy ciężar wykonania skrzyżowania wzięła na siebie GDDKiA. Zleciliśmy opracowanie dokumentacji i wrócimy do rozmów, gdy będzie gotowa.
Podczas przetargu na budowę obwodnicy pytaniach do specyfikacji pojawiło się to o grunty nienośne. Starostwo odpowiadało, że badania geologiczne były wykonywane losowo i gdy takie zostaną ujawnione podczas budowy, nie dołożą środków na wymianę. I rozliczają się ryczałtowo. Przetarg wygrała "Kobylarnia".
- Dała najniższą cenę, mogli uwzględnić, że grunty nienośne się pojawią i dać wyższą cenę - mówił starosta. - Próbują naciągnąć samorząd, może to złe słowo. Staramy się racjonalnie gospodarować. Gdybyśmy poszli na ustępstwa, to by pracowali, a to co zaplanowane na lipiec i sierpień za 3 mln złotych zrealizowali, według inspektora nadzoru, w połowie. To się może skończyć w sądzie, choć wolałbym, by działali. Jeśli zejdą z budowy dostaną karę - 1,2 mln złotych, a gdy będą pracować i tak nie zdążą w terminie - do końca grudnia. Procent zaangażowania prac to 36-40.
Radny Adam Ziemecki pytał, czy możliwa jest zamiana podziału środków przy dofinansowaniu zadania przez miasto.
- Fifty - fifty?- mówił Ziemecki. - Wpięcie do obwodnicy i usunięcie niestabilnych gruntów oszacowano na 2,7 mln złotych. A GDDKiA, skoro podpisała porozumienie i się z niego wycofała, to może zwróci koszt wpięcia do "jedynki"?
- O podziale kosztów podyskutuję z Radą Powiatu, chyba zrozumieją, że nie chcemy zarżnąć żadnego samorządu - odparł starosta.

- Ten, kto buduje drogę finansuje wpięcie do krajowej "jedynki" - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik prasowy GGDKiA Oddział w Bydgoszczy. - Nie można mówić o porozumieniu, ze Starostwem jedynie wymienialiśmy pisma z propozycjami. Nie ma więc mowy o zwrocie pieniędzy za wpięcie. W związku z tym, że i tak planowaliśmy tam prace poprawiające bezpieczeństwo, możemy zamontować sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu z "jedynką". Niemniej i tu Starostwo musi spełnić warunki do realizacji tego - choćby podciągnąć kable, prąd.
Zdaniem Grzegorza Dzikowski głos dostać powinien wykonawca i przedstawiciel GDDKiA. - Starosta mówi, że wykonawca ma pokryć koszt wymiany gruntów nienośnych, to po co zwraca się do miasta o pieniądze, skoro jest szansa wygrać w sądzie? - pytał Dzikowski. - Kto odpowiada za dokumentację geotechniczną, która nie odzwierciedla stanu w terenie? Sami sobie wydaliście pozwolenie na budowę? Czemu z GDDKiA nie podpisaliście stosownych dokumentów o wpięciu w "jedynkę", a oparliście się na słownym zapewnieniu?
Zarzucił też, że gdyby wpięcie było w projekcie połowę pieniędzy dałby marszałek. I pytał czy jeszcze można prosić by dołożył?
- Dokumentację geotechniczną zlecił projektant i tam gdzie robił odwierty, nie stwierdzono gruntów nienośnych - wyjaśnił Wojciech Bińczyk, wicestarosta. - Choć GDDKiA nie dotrzymała słowa, chcemy by obwodnica miała wpięcie do "jedynki". Negocjujemy podział środków i rozmawiamy z marszałkiem o zwiększeniu dofinansowania.

- Postaram się nie używać słów marnotrawstwo i brak profesjonalizmu - mówił Jarosław Wygnań-ski. - Dwa lata temu wszystko wskazywało, że najlepszy na budowę obwodnicy będzie 2013 rok, szkoda, że to przyspieszono. Burmistrz odstąpił od swoich obietnic, wielu radnych też, by realizować obietnice wyborcze starosty. Po 2013 roku skrzyżowanie by zrobiła GDDKiA, a tak nasze pieniądze pójdą w błoto! Można się było prawnie zabezpieczyć, nie pismami. Zapisy w umowie są nieprecyzyjne, skoro dwie strony mają różne zdanie. Sprawa winna znaleźć się w sądzie i do wyroku nie zapłaćmy ani złotówki!
- Są małe problemy, Kobylarnia nie jest nowicjuszem i jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę - mówił radny Władysław Knap.

Kto kogoś szantażuje?

- Cały czas to powtarzam - dodał starosta. - To próba szantażu. Firma poszła po bandzie, przez te grunty nie zarobi tyle, ile założyła. Za palowanie, wymianę gruntów nienośnych nie zapłacimy. A wpięcie do "jedynki" ma kosztować około 1,5 mln zł. Radny Wygnański nie realizuje moich obietnic wyborczych, obwodnicę od 20 lat chciały realizować kolejne Rady.
Prezes Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów "Kobylarnia" oficjalnie nie chce mówić za wiele.

- Nikogo nie szantażujemy, by dostać więcej pieniędzy - zapewnia Stanisław Lewandowski. - Staramy się porozumieć, stąd wciąż jesteśmy na placu budowy. Czekamy na projekt bogatszy o wszystkie zadania, które trzeba wykonać.
Niewiele mówi też burmistrz.
- Dopóki sytuacja nie wymaga ruszania budżetu, jestem spokojny - mówi Mariusz Kędzierski. - Gdy trzeba będzie dołożyć środki i radni tak zdecydują, to będę oczekiwał propozycji, zwłaszcza od czternastki, której zależało na szybkiej budowie obwodnicy, by wskazali czego nie robimy w mieście, by dołożyć do tego zadania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska