Zobacz wideo: Polskie odmiany jabłek i ich zastosowanie
Konkurs "Nieprzeciętni" to plebiscyt Radia Czwórka adresowany do młodych ludzi, którzy na co dzień podejmują nietypowe działania, mają niebanalne zainteresowania, tworzą wyjątkowe rzeczy. W tym roku do jury zaproszony został między innymi Michał Kowalski z Chełmna, multiinstrumentalista i współzałożyciel grupy Myasta.
- Chełmno. Nowe stowarzyszenie w powiecie chełmińskim. Kto prezesem, jak dołączyć?
- Gmina Stolno. Czytelnik: Drogę utwardzono odpadami z azbestem! Wójt: gruzem!
- Powiat chełmiński. Poznaj swojego policjanta dzielnicowego. Zdjęcia, rejony
- Czytelniczka: Na składowisko opon w Raciniewie, które gaszono kilka dni, zwożą opony!
- Kiedy zadzwonili do mnie z Radiowej Czwórki myśleli początkowo o zaproszeniu do jury całego zespołu. Jednak jest nas aż ośmiu - zbyt wiele, by zaangażować się całym składem - mówi Michał Majki Kowalski. - Tym bardziej, że spodziewają się, że na konkurs nadesłane zostanie kilkaset zgłoszeń. Z wszystkimi trzeba się zapoznać, przeczytać. Zatem w jury reprezentuję zespół ja. Myślałem najpierw, że to ten sam konkurs, w którym my zwyciężyliśmy w ubiegłym roku tylko organizowany pod inną nazwą. Wczytałem się jednak i okazało się, że to zupełnie coś innego. Podjąłem wyzwanie i już się cieszę, że będą miał okazję poznać ludzi, którzy robią rzeczy niebanalne, wychodzącymi poza normy przeciętności.
Konkurs rzeczywiście skierowany jest do osób, które mają nieprzeciętne zainteresowania, robią rzeczy rzadkie, osiągają sukcesy w niszowych pasjach.
- W ubiegłym roku wygrał człowiek, który tworzy murale na stodołach. Kiedyś to on szukał miejsc, w których mógłby je wykonać, teraz to do niego zgłaszają się ludzie, którzy chcą mieć takie dzieła na swoich obiektach - dodaje Michał Kowalski. - Miło mi tym bardziej, że w radiu pomyśleli o zaproszeniu zespołu Myasta do jury tak wyjątkowego konkursu. Zgłoszeń organizatorzy spodziewają się co najmniej trzystu. Wszystko będziemy musieli przeczytać, przeanalizować. Każdy wybierze swoich dziesięć typów i z tego zostanie wyłoniona finałowa dziesiątka, która ma zostać przedstawiona 17 maja, a potem - zwycięzcy. Według mnie finalistami "Nieprzeciętnych" powinny zostać osoby tworzące z serca - niekoniecznie muzykę - i z wewnętrznej potrzeby.
Michał Kowalski - muzyk z niejedną pasją
Michał Kowalski mówi, że w czasie pandemii tempa nie zwalnia. Koncertów nie ma, więc trudno zespołowi w pełni wykorzystać ich "pięć minut" po radiowej wygranej, ale tę przerwę wykorzystuje na samorozwój. Kształci się i zdobywa nowy zawód.
- Odkryłem kolejną pasję - wchodzę do branży beauty - będę fryzjerem, barberem - zdradza Michał Kowalski. - W tym kierunku także planuje się rozwijać. Właśnie jestem na praktykach. Z muzyką nie kończę, wszystko można pogodzić. A to, że trzeba przy tym trochę pokombinować, natrudzić się, jeszcze bardziej mnie napędza.
Przypomnijmy, Michał Kowalski jest nominowany w naszym plebiscycie Osobowość Roku 2020.
