Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Na alkohol wydajemy miliony

mona
sxc.hu
Aż 40 tysięcy złotych - każdego dnia - mieszkańcy naszego miasta przeznaczają na zakup napojów wysokoprocentowych. W sumie daje to 15 milionów złotych rocznie!

Statystyki są przerażające. A to tylko oficjalne dane. - Jak powszechnie wiadomo, Polak nie wykaże wszystkiego - mówi Włodzimierz Świtkowski, koordynator Miejskiego Ośrodka Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Uzależnień w Chełmnie.
Co roku do miejskiej kasy wpływa od 300 do 340 tys. złotych z tytułu wydawania pozwoleń na sprzedaż alkoholu dla sklepów i lokali gastronomicznych.

- Przeliczyliśmy to i wychodzi, że mieszkańcy naszego miasta na alkohol wydają 40 tysięcy złotych każdego dnia - podkreśla Włodzimierz Świtkowski. - Aż trudno w to uwierzyć! Liczyłem kilka razy, ale inaczej nie wychodzi. Domyślać się możemy, że w rzeczywistości ta kwota jest jeszcze wyższa.

40 tys. zł wydawanych na alkohol dziennie, to ogromna kwota. Tym większa, że miasto ma przecież tylko 20 tysięcy mieszkańców, a bezrobocie wśród nich sięga 25 proc.
- Gdybyśmy nie wydawali tylu pieniędzy na napoje wysokoprocentowe moglibyśmy mieć 15 milionerów - przyznaje Świtkowski.

Właściciele sklepów nie żałują pieniędzy na wykupienie pozwoleń na sprzedaż alkoholu, bo poniesione koszty szybko się zwracają. Roczne pozwolenie na sprzedaż piwa kosztuje 525 złotych, wina - tyle samo, natomiast napojów zawierających powyżej 18 procent alkoholu - 2,1 tys. złotych.

- W pierwszym roku obowiązuje stawka ustawowa - mówi specjalista. - W kolejnych wszystko zależy od osiągniętych obrotów. Jeżeli - w przypadku piwa i wina - zysk nie będzie większy niż 37,5 tysiąca złotych - stawki opłat za uzyskanie pozwolenia nie zmieniają się. Jeśli kwota ta zostanie przekroczona - opłatę nalicza się procentowo w zależności od obrotów. W przypadku wódki, na opłatę procentową przechodzi się, gdy zysk ze sprzedaży przekroczy 77 tys. złotych.

Na co wydawane są pieniądze pozyskiwane z wydawania pozwoleń? Przede wszystkim na utrzymanie świetlic środowiskowych, zarówno tej miejskiej na Kamionce, jak i dwóch pozostałych: świetlicy św. W.Pallotiego funkcjonującej przy parafii i świetlicy prowadzonej przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia.

- Na wszystkie świetlice łącznie przeznaczyliśmy w tym roku 170 tysięcy złotych - zaznacza Włodzimierz Świtkowski. - Z tych pieniędzy finansujemy również programy profilaktyczne realizowane w szkołach. Kupujemy wyposażenie, sprzęt, usługi medyczne, opłacamy miejską komisję interwencyjno-motoryczną, finansujemy porady terapeutyczne z zakresu uzależnień od narkotyków.

Choć problemy alkoholowe dotykają wielu mieszkańców miasta, według Włodzimierza Świtkowskiego spada liczba wniosków od osób indywidualnych chcących poddać się leczeniu.

- Specjaliści na Kamionce wykonują tak dobrą pracę, że o trzydzieści procent spadła już w tym roku liczba wniosków o leczenie - potwierdza Świtkowski. - Poradnia spełnia zatem swoje zadania bardzo dobrze.

Grupa AA spotyka się w poniedziałki o godz. 10 i w piątki o godz. 17, natomiast grupa dla współuzależnionych - w soboty o godz. 7.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska