https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Niemowlę i jego matka wdychali tlenek węgla

(mona)
fot. sxc
Matka i jej dwumiesięczne dziecko z podtruciem tlenkiem węgla trafili do szpitala w Chełmnie.

Straż Pożarna do mieszkania przy ul. Sokolej w Chełmnie została wezwana około godz. 23. Przed ich przyjazdem z domu ewakuowano trzech lokatorów, w tym nieprzytomną kobietę i niemowlę. Przewiezieni zostali do chełmińskiego szpitala.

Badania poziomu tlenku węgla wykazały podwyższone stężenie w łazience - 404 ppm i kuchni - 164 ppm. Strażacy przewietrzyli pomieszczenia, ponownie sprawdzili poziom trującego gazu. Dopiero, gdy nie stwierdzono podwyższonego poziomu, opuścili dom. Wydali jednak całkowity zakaz użytkowania do czasu przeglądu instalacji przez pracownika gazowni.

- Kobieta zasłabła podczas kąpieli - mówi Mariola Burc, dyrektor chełmińskiej lecznicy. - Była w gorszym stanie niż dziecko, które nie przebywało w łazience, gdzie stężenie było najwyższe. Dobrze, że bardzo szybko ewakuowali się z mieszkania, bo stężenie w pomieszczeniach było tak duże i dłuższe pozostawanie tam mogło doprowadzić do tragedii. Jednak lekarz zdecydował, że dwumiesięczne dziecko też powinno zostać na kilkudniowej obserwacji. Teraz stan obojga jest dobry, ale szpitala na razie nie opuszczą.
Rodzina mieszka w przybudówce do domu, w łazience mają stary piecyk.

- Przeważnie do zatruć dochodzi z powodu niesprawnych junkersów - dodaje dyrektor Burc. - Trzeba regularnie zlecać sprawdzanie ich stanu.
Udostępnij

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska