Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?
- Chciałbym wiedzieć, o ile zmniejszy się wynagrodzenie dyrektor Chełmińskiego Domu Kultury, po tym, jak została mocno odciążona z obowiązków? - pyta Czytelnik. - Jest pandemia, za wiele ich chyba nie ma, niewiele się dzieje, a tu jeszcze uwolnienie z zarządzania, dbania o kadrę i funkcjonowania Ośrodka Wypoczynkowego nad Jeziorem Starogrodzkim. Chyba naturalne w każdym zakładzie pracy jest, że skoro zostaje się odciążonym z obowiązków, ma się ich zdecydowanie mniej to ma to wpływ na pensję. Jak to wygląda w tym przypadku?
Czytelnik przypomina, że jednym z zarzutów stawianych byłemu dyrektorowi - jako powód jego zwolnienia - było zaangażowanie w opiekę nad ECWM kosztem czasu poświęconego na rozwój kultury.
- Dlaczego burmistrz nie zostawił byłego, doświadczonego dyrektora, nie zaproponował, że go tak odciąży zostawiając mu tylko ChDK? Mógł sprawdzić, jak wtedy będzie działał i po jakimś czasie zrobić audyt - pyta Czytelnik. - Niestety, koniecznie chciał nową osobę na stanowisku. Czyżby pozbycie się ECWM, znaczne zatem odciążenie nowej dyrektor ChDK, ma na celu uchronienie przed porażką i krytycznymi ocenami, gdyby łączenie tych dwóch obowiązków wyszło jej gorzej niż poprzednikowi? Współmierna ocena byłaby wtedy, gdyby zostawiono ją z tymi samymi obowiązkami i po roku oceniono jej pracę.
Zapytaliśmy burmistrza o to, jak zmiana zakresu obowiązków wpłynie na uposażenie dyrektor ChDK.
- Dyrektor jest zobowiązany sprawować swoja funkcję na rzecz rozwoju kultury w mieście, a nie prowadzić hotel i gastronomię, za co jest adekwatnie wynagradzany - mówi Artur Mikiewicz, burmistrz Chełmna. - Poprzedni dyrektor został jednoznacznie oceniony przeze mnie poprzez zakończenie współpracy wypowiedzeniem. Był jednak nagradzany i premiowany przez byłego burmistrza, a nagrody były nieadekwatnie wysokie. Jako obecny burmistrz miasta oszczędnie i racjonalnie gospodaruje środkami na wynagrodzenia.
Zapytaliśmy więc wywołanego przez burmistrza Artura Mikiewicza jego poprzednika - Mariusza Kędzierskiego o racjonalność gospodarowania środkami.
- Po przeszło dwóch latach kadencji obecny burmistrz ciągle porównuje swoje poczynania do moich - dziwi się Mariusz Kędzierski. -Staje się to już męczące i jest, delikatnie mówiąc, niefajne. „Jako obecny burmistrz oszczędnie i racjonalnie gospodaruję środkami na wynagrodzenia” - pisze Artur Mikiewicz, czyli: 1. zatrudnił zastępcę burmistrza, 2. zatrudnił specjalistę ds. komunikacji, 3. zatrudnił dyrektora Muzeum Ziemi Chełmińskiej w czasach pandemii zamiast wyłonić go po ustaniu Covid-19, 4. sankcjonuje istnienie dwóch etatów księgowych w ChDK pomimo oddania ośrodka nad Jeziorem ZAZ-owi Drzonowo, 5. ma dwie kancelarie prawne, 6. zatrudnił specjalistę ds. organizacji imprez w ChDK - tylko po co to zrobił? Ilość imprez jest obecnie „przytłaczająca” - można było zrobić to po pandemii. Podsumowując: wypowiadanie się o nieadekwatności nagród dla jednego kierownika, który zarządzał ChDK, "Rondem" i ośrodkiem nad Jeziorem Starogrodzkim i ECWM jest w tej sytuacji co najmniej niesmaczne.
