Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Uzgodnili dzierżawę dworca

(mona)
fot. autorkaMałgorzata Gutowska-Klug, dyrektor regionu północ Veolia Transport i Małgorzat Swistunowicz, kierownik oddziału Chełmno spotkały się z burmistrzem, by przedyskutować warunki umowy
fot. autorkaMałgorzata Gutowska-Klug, dyrektor regionu północ Veolia Transport i Małgorzat Swistunowicz, kierownik oddziału Chełmno spotkały się z burmistrzem, by przedyskutować warunki umowy fot. (mona)
2,4 tys. złotych będzie co miesiąc wpływać do kasy miejskiej od przewoźnika Veolia Transport z tytułu dzierżawienia terenu dworca.

O warunkach umowy burmistrz Mariusz Kędzierski rozmawiał z Małgorzatą Gutowską-Kulig, dyrektorem regionu północnego Veolia Transport i Małgorzatą Swistunowicz, kierownikiem chełmińskiego oddziału przewoźnika.

- Miesięczną dzierżawę ustaliliśmy na 2,4 tysiąca złotych i jest to dobra kwota - mówi Mariusz Kędzierski. - Do tego dojdą im opłaty za prąd, sprzątanie terenu, wystawienie i opróżnianie pojemników na śmieci. Z innymi firmami rozmów w sprawie dzierżawy nie prowadziłem, ponieważ Chełmno obsługuje właśnie ta.
Osoba, która zapowiada przyjazdy odjazdy autobusów musi siedzieć w takim miejscu, aby widziała ruch na placu.
- Obecnie jesteśmy na etapie przygotowywania dokumentacji na monitoring i nagłośnienie - mówi Małgorzata Gutowska-Kulig. - System nagłośnienia ma być podobny do tego na dworcu w Toruniu. Na razie kasa biletowa pozostanie w dotychczasowym miejscu. Przedłużymy o rok umowę z PKP na dzierżawę dotąd zajmowanego pomieszczenia.
Przystanki autobusowe znajdują się po dwóch stronach drogi wojewódzkiej "550". Do kasy miasta nie trafia za to nawet złotówka. To rozwiązanie jest bardzo niebezpieczne, gdyż jest to główna droga w mieście, przelotowa.
- W Zarządzie Dróg Wojewódzkich również z niechęcią na to patrzą - dodaje burmistrz.
W tym czasie my będziemy remontować nasze pomieszczenie na dworcu, które ma 328 metrów kwadratowych. Kiedy skończymy, Veolia zajmie ich lewą część. Są zainteresowani, bo poprawią swoje warunki.
Burmistrz liczy, że po prawej stronie ktoś wydzierżawi pomieszczenie pod małą gastronomię. Dokumentacja przygotowywana jest na całość.
- W tym pomieszczeniu była kiedyś hurtownia, ale jej właściciel otrzymał od nas wypowiedzenie i opuścił nasze pomieszczenie, które od wielu miesięcy stoi puste - podkreśla burmistrz. - Gdybym wiedział, że Anna Dymek, pracownik wojewódzkiego konserwatora zabytków w Toruniu, wstrzyma remont o cały rok, bo nie potrafi przeczytać projektu, to na pewno dzierżawilibyśmy lokal temu przedsiębiorcy do końca bieżącego roku. Sprawa otarła się o ministra kultury i dziedzictwa narodowego, który przysłał wytyczne dla pani Dymek, by zmieniła swoją koncepcję. Projektant kończy ustalenia z nią. Czekamy na ostatnie wytyczne, po czym wystąpimy do Starostwa Powiatowego o pozwolenie na budowę. Bez jej opinii nie możemy się o to ubiegać.

Firma, która przebudowała dworzec, zbudowała wiatę i plac manewrowy z terenu zeszła już kilka miesięcy temu. Plan był taki, że latem remontowane będą pomieszczenia, które udało się kupić od PKP. Tymczasem podróżni marzną kolejną zimę.
- Mam nadzieję, że pani Dymek do początku przyszłego roku będzie umiała wyartykułować czego od nas oczekuje - liczy Kędzierski. - Jeśli cegłę mamy czyścić środkiem "X" to niech napisze konkretnie jakim. Tylko niech się wreszcie określi, bo zastanawia się już od roku. Podróżnym ten dworzec bezdyskusyjnie się należy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska