- Chciałbym, aby doszło do merytorycznej dyskusji na temat przyszłości miasta - mówi Sosnowski. - Za pośrednictwem mediów wzywam Andrzeja Kłopotka i Jerzego Czerwińskiego do debaty. Zakończmy obrzucanie się inwektywami w internecie, porozmawiajmy poważnie - apeluje.
Miejsce i czas spotkania kandydat zamierza ustalić ze swoimi przeciwnikami.
Co na to pozostali pretendenci?
- Nie znam tego pomysłu - zaznacza Andrzej Kłopotek, kandydat PSL na fotel burmistrza. - Apeluję do Grzegorza Sosnowskiego o odrobinę kultury politycznej. Jeśli chce zorganizować takie spotkanie, to niech najpierw wystąpi do naszego sztabu wyborczego, a nie informuje nas o tym przez media. Jeśli taka oficjalna propozycja padnie, to weźmiemy ją pod uwagę.
Z kolei burmistrz Jerzy Czerwiński, który stara się o reelekcję, nie wyklucza udziału w takiej debacie. Liczy jednak na inną inicjatywę komitetu wyborczego kandydata SLD. - Jestem gotowy usiąść do rozmów z każdym - zaznacza Jerzy Czerwiński. - Dopóki nie ma oficjalnej propozycji od mojego kontrkandydata, to nie ma o czym rozmawiać. Jestem przygotowany do merytorycznej dyskusji, choćby z faktu zajmowanego stanowiska. Myślę, że wystąpiłbym w debacie, gdyby taka oficjalna propozycja padła.
Jeśli dojdzie do dyskusji, będzie to wydarzenie bez precedensu w Chełmży. Czy kandydatom nie zabraknie odwagi? Tego dowiemy się w najbliższych dniach.