Dla bydgoskiego Chemika, klubu znanego z doskonałej pracy z młodzieżą, tegoroczne rozgrywki ponownie zapowiadają się pod znakiem walki o utrzymanie. Odmłodzony zespół, z nowym trenerem Arkadiuszem Prussem, przed sezonem był skazywany przez niemal wszystkich na pożarcie. Liga zweryfikowała, że grę o pozostanie w III lidze można uznać za zadanie do wykonania.
Bez marnowania talentów
- Sugerowano nam, że co kolejkę będziemy otrzymywać "smary" od innych drużyn, a wyniki będą oscylować wokół różnicy kilku bramek. Oprócz meczu z Cuiavią, w którym traciliśmy bramki w głupi sposób, w każdym ze spotkań byliśmy równorzędnym rywalem - uważa w rozmowie z "Pomorską" trener Pruss.
Przeczytaj też:
Początek sobotniego spotkania o godzinie 12.