Chmura chlorowodoru, skażona gleba i rzeka. Ujawniono szczegóły awarii w Kujawsko-Pomorskiem

W 2023 inspektorzy z Kujawsko-Pomorskiego zajmowali się trzema awariami przemysłowymi, które zakwalifikowano jako „poważne”. Każda z nich wymagała szybkiej interwencji służb ratunkowych. Ich skutki odczuła nie tylko natura, ale również lokalne społeczności.

Pierwsza z awarii miała miejsce 22 czerwca 2023 roku w Bydgoszczy, na terenie magazynu Brenntag Polska Sp. z o.o. Doszło tam do rozszczelnienia zbiornika z kwasem solnym o stężeniu 33 proc., co spowodowało emisję aż 76 m sześć. tej niebezpiecznej substancji. Kwas przedostał się do gleby oraz systemu kanalizacyjnego, co doprowadziło do znaczącego obniżenia wartości pH w Oczyszczalni Ścieków Kapuściska. Roślinność w pobliżu rozlewiska obumarła, a chmura gazowego chlorowodoru zagroziła dalszym zniszczeniom. Specjalistyczne służby, w tym Jednostka Ratownictwa Chemicznego, przystąpiły do natychmiastowej neutralizacji kwasu i zabezpieczenia terenu.

Inspektorzy ochrony środowiska zlecili Brenntag Polska przeprowadzenie szczegółowych badań przyczyn i skutków awarii oraz monitorowanie procesu ich usuwania.

Pierwsza z awarii miała miejsce 5 sierpnia 2023 roku w miejscowości Sobiczewy w gminie Chodecz (powiat włocławski). Doszło tam do rozszczelnienia rurociągu surowcowego należącego do PERN S.A., którym tłoczona była ropa naftowa. W incydentu, skażeniu uległa gleba na powierzchni około 3,5 hektara. Na szczęście automatyczne systemy zabezpieczające zamknęły najbliższe zasuwy, co ograniczyło dalsze rozprzestrzenianie się ropy. Na miejsce szybko przybyły służby ratunkowe PERN oraz Zakładowa Straż Pożarna, a także Państwowa Straż Pożarna. Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska natychmiast zobowiązał PERN S.A. do przeprowadzenia badań ustalających przyczyny i skutki rozszczelnienia, a także monitorowania postępów w usuwaniu skutków awarii.

Kolejna poważna awaria miała miejsce 17 sierpnia 2023 roku na terenie zakładu D&R Dispersions and Resins Sp. z o.o. we Włocławku. Zakłócenia w procesie polimeryzacji doprowadziły do niedrożności instalacji, w wyniku czego zanieczyszczenia przedostały się przez system kanalizacji deszczowej do rzeki Zuzanki. Na powierzchni wody zaobserwowano jasną, opalizującą substancję na długości 60-70 metrów. Natychmiast podjęto działania ratunkowe, m.in. ustawiono zapory sorpcyjne, aby zapobiec przedostaniu się zanieczyszczeń do Wisły. Kolejne dni upłynęły na zbieraniu zanieczyszczeń z powierzchni wody i płukaniu kanalizacji deszczowej.

W każdym z przypadków awarii szybkie działania zapobiegły jeszcze większym katastrofom ekologicznym. Jednak skutki tych awarii będą odczuwalne przez długi czas, a ich dokładne przyczyny i konsekwencje są nadal przedmiotem badań.