W Chocianowie trwają konsultacje społeczne, podczas których mieszkańcy mogą wypowiedzieć się, czy chcą, by radni przyjęli "rezolucję dotyczącą powstrzymania ideologii LGBT" - pisze Onet. To propozycja radnych Prawa i Sprawiedliwości, a także radnych skupionych wokół burmistrza Tomasza Kulczyńskiego.
Zdaniem szefa chocianowskiej rady - "homoseksualizm to choroba, którą trzeba leczyć".
Co na ten temat sądzą mieszkanki Chocianowa? Spora część mieszkańców jest zdumiona o co w ogóle chodzi.
Trudno zrozumieć, co się naprawdę dzieje. Radni Prawa i Sprawiedliwości oraz radni burmistrza Tomasza Kulczyńskiego, razem tworzący koalicję rządzącą Chocianowem, przygotowali projekt rezolucji przeciwko mniejszościom seksualnym, lekcjom wychowania seksualnego i szkolnym strażnikom tolerancji. Sprawa zaskakuje nie tylko mnie, bo samorząd nie służy do uchwalania jakichś gett albo obszarów wolnych od w gruncie rzeczy mocno wyimaginowanych ideologii... - mówi Anna Pichała na łamach Onetu.
Kobieta mieszka w Chocianowie od blisko czterdziestu lat i nie może pojąć obecnej sytuacji.
Radni w rezolucji wymierzonej w LGBT zapowiadają:
- obronę szkoły i rodziny przed ideologią "sprzeczną z chrześcijańskimi wartościami",
- brak pozwolenia na obrażanie uczuć religijnych i "atakowanie Kościoła katolickiego".
Większość mieszkańców jest zdumionych, wielu nie wie w ogóle, o co chodzi i po co ta rezolucja. Po co stwarzać sztuczne problemy, mówią, niech nam lepiej gmina wybuduje chodnik. Ale też, wie pan, to jest mała społeczność, wszyscy się mniej lub bardziej znają, więc ci, którzy wiedzą o tej rezolucji i znają prawdziwe przesłanki jej wymyślenia, po prostu boją się narazić… Ci radni to ludzie posługujący się zasłyszanymi stereotypami i frazesami. Jestem przekonana, że żaden z nich nie przeczytał zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia dotyczących wychowania seksualnego, nie mają pojęcia o takich zaleceniach. Pan przewodniczący Ślipko nie potrafił nawet odpowiedzieć na pytanie, co to jest „ideologia LGBT”, to niestety nie świadczy zbyt dobrze o radnym. - dodaje Anna Pichała w rozmowie z Onetem.
Źródło: Onet.pl.
