Chojnicka Noc Poetów ma już swoją markę i ściąga do fosy nie tylko miejscowych i turystów bawiących w okolicy, także ludzi, którzy specjalnie na tę okazją chcą być w Chojnicach. W tym roku skromny jubileusz, bo piętnastolecie imprezy, więc pojawił się pomysł, by wyruszyć w podróż w czasie i przypomnieć to, co najlepsze. Wybrać będzie trudno, bo co Noc, to gwiazdy świeciły wielkim blaskiem, ale może się uda sprawić radość widzom.
Stąd pomysł, by do Chojnic przyjechał Wojciech Siemion, który był na pierwszych dwóch Nocach. Stąd propozycja, by jeszcze raz posłuchać Grzegorza Turnaua, Mirosława Czyżykiewicza i Lubelskiej Grupy Bardów. Czy się uda, nie wiadomo, bo latem część artystów ma wolne, część właśnie wtedy jest w trasie.
Jeszcze trudniej będzie aktorami. Byłoby świetnie, gdyby zgodziła się przyjechać Krystyna Janda. Kto jeszcze? Będzie wiadomo znacznie później, bo rozmowy dopiero się zaczynają.
Tradycyjnie na Nocy będą prezentować się poeci, w tym samym czasie grupa poetycka "na Oścież" urządza ogólnopolskie spotkania z wierszem w roli głównej, więc jej goście także uświetnią Noc.
A prowadzący imprezę dostaną po raz kolejny szansę przypomnienia się publiczności - konferansjerów było wielu, każdy będzie miał swoje pięć minut.