https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Podczas robót przy Sukienników i Bankowej natrafiono na resztki murów miejskich

MARIA EICHLER
Archeolog Maciej Trzciński pokazuje fragmenty odkopanych murów miejskich
Archeolog Maciej Trzciński pokazuje fragmenty odkopanych murów miejskich Aleksander Knitter
Każda modernizacja drogi to nadzieja na ciekawe znaleziska. Nie inaczej jest w przypadku prac na berlince.

Wczoraj archeolodzy z Białych Błot asystowali przy odsłanianiu fragmentów murów miejskich i klasztornej furty, które zostały odkopane przy zbiegu ul. Sukienników i Bankowej.

Z klasztorną furtą

- Ta furta łączyła zakon augustianów z miastem - mówi Maciej Trzciński, archeolog ze Stacji Archeologicznej Uniwersytetu Łódzkiego w Białych Blotach. - Za murami była fosa, przez nią prowadził most, znaleźliśmy parę pali, jeden jest w muzeum, nawet w dobrym stanie.

Trzciński ubolewa, ale wszystko, co zostało odkryte na Bankowej, trzeba zakopać, bo przecież jest tu ulica. Archeolodzy mają tu tylko nadzór, nie prowadzą prac wykopaliskowych.

- Dzwoniliśmy do biura konserwatora zabytków, żeby zaznaczyć przebieg murów - mówi Hanna Rząska z Muzeum Historyczno-Etnograficznego.

Zostaną zdjęcia

Jak podkreśla, na pewno pozostanie po tym odkryciu dokumentacja fotograficzna i zdjęciowa. Do tej pory archeolodzy nie natrafili na zbyt ciekawe eksponaty, ale na Cechowej znaleźli sporo ceramiki średniowiecznej, przy starym szpitalu - stare cegły i już bardziej współczesne pozostałości epoki, np. buteleczki z XIX i XX w.

Ale to przecież nie koniec robót. Kto wie, na co jeszcze natkną się poszukiwacze przeszłości, gdy Betpol ruszy na kolejne tereny przy berlince.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska