W urzędzie marszałkowskim w Gdańsku chojniczanie podpisali umowę o dofinansowanie projektu "Termomodernizacja budynków użyteczności publicznej w powiecie chojnickim". W imieniu zarządu województwa podpis złożyli marszałek Mieczysław Struk i wicemarszałek Wiesław Byczkowski, w imieniu zarządu powiatu chojnickiego - wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski i członek zarządu Marek Szczepański.
Projekt otrzymał wsparcie w wysokości 2 mln 629 tys. 876 zł 55 zł, co stanowi 50 proc. kosztów kwalifikowanych.
Zgodnie z projektem termomodernizacji poddane zostaną budynki użyteczności publicznej, w ramach której przewiduje się m. in. ulepszenie lub wymianę instalacji centralnego ogrzewania, wymianę okien na stolarkę PCV, ocieplenie stropodachu styropianem, ocieplenie ścian zewnętrznych budynku, wymianę drzwi wejściowych do budynku na stolarkę PCV.
W dwóch obiektach - Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Brusach oraz Zespołu Szkół w Chojnicach prace termomodernizacyjne wykonano już w ubiegłym roku. Na ten rok planowane jest wykonanie modernizacji instalacji centralnego ogrzewania w budynku Zespołu Szkół w Chojnicach przy ul. Nowe Miasto, w gmachu "ekonomika".
W przyszłym roku planowana jest termomodernizacja budynków Zespołu Szkół Kształcenia Ponadgimnazjalnego w Chojnicach przy ul. Dworcowej, Powiatowej Bursy dla Młodzieży Szkolnej i II Liceum Ogólnokształcącego im Władysława Andersa w Chojnicach oraz Centrum Kształcenia Ustawicznego w Chojnicach.
Projekt obejmuje również termomodernizację budynku Powiatowego Urzędu Pracy, jednak uzależniona jest ona od udziału finansowego w inwestycji przez Bydgoski Zakład Doskonalenia Zawodowego Szkoła Biznesu Chojnice. Trwają rozmowy z BZD. W grę wchodzą albo całkowite wyłączenie PUP z tego przedsięwzięcia, jeśli nie będzie wsparcia z BZD, lub obciążanie tej firmy spłatą za roboty w kolejnych latach. - Nie ukrywamy, że zależy nam na tym, żeby PUP był także ocieplony - mówią w starostwie.
Całkowita wartość projektu wynosi 5 mln 435 tys. 599 zł, w tym wydatki kwalifikowalne to 5 mln 259 tys. 753 zł.
Chojnicki wniosek był gotowy już w 2009 r. Trafił jednak na listę rezerwową. Stopniowo się na niej przesuwał. W końcu został przyjęty do dofinansowania. Ale już nie z 75-procentową refundacją, lecz jedynie z 50-procentową. - Cóż, przyjęliśmy te warunki - kwituje wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski.
Czytaj e-wydanie »