Chojnice. Potrącił ich na pasach. 85-latek zmarł w szpitalu

Do zdarzenia doszło ok. godz. 16 na ul. Kościerskiej na wysokości Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1. Było już ciemno, więc kierowcy jeszcze z większą czujnością powinni obserwować drogę.

Magdalena Stolp, rzeczniczka chojnickiej policji, nie ma wątpliwości, że starsze małżeństwo prawidłowo poruszało się po drodze. Mówi "Pomorskiej", że ich zachowanie było prawidłowe.

Czytaj: Powiat człuchowski. Mężczyzna potrącony na pasach, policja apeluje o ostrożność

Byli na pasach, gdy nieoczekiwanie zostali potrąceniprzez kierującego volkswagenem golfem. - Przechodzili przez przejście w kierunku ul. Książąt Pomorskich, gdy zostali potrąceni - informuje. - Niestety, 85-letni mężczyzna wskutek odniesionych ran zmarł w chojnickim szpitalu przed północą. Jego żona nadal jest w nim hospitalizowana.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 39-letniego kierowcy. Okazało się, że był trzeźwy. Teraz postępowanie przejęła już Prokuratura Rejonowa w Chojnicach. To prokurator zdecyduje o ewentualnych zarzutach.

To już niestety drugie podobne zdarzenie tego typu. 5 grudnia na ul. Człuchowskiej scenariusz był niemal ten sam. Potrącono starsze małżeństwo prawidłowo przechodzące przez przejście dla pieszych. Kierowca był także trzeźwy. Zapytaliśmy rzeczniczkę o rady dla pieszych. Nie chce porównywać obu zdarzeń, bo gdy doszło do wypadku na Człuchowskiej jeszcze nie pełniła swoich obowiązków. Ale mówi, że trudno w takich okolicznościach radzić pieszym. - Raczej należy apelować do kierowców, by z jeszcze większą czujnością obserwowali drogę - mówi.

Wyświetl większą mapę

(fot. Fot. Aleksander Knitter)