Do burmistrza coraz mocniej docierają sygnały, że użytkownicy działek ogródkowych w ogrodach "Przyszłość" i "Metalowiec" chcieliby ich przekształcenia na osiedle mieszkaniowe.
Radni na sesji 7 września pewnie będą musieli się nad tym pochylić. A że problem nie jest łatwy do rozwiązania, wiadomo nie od dziś, choćby po doświadczeniach z działkami na charzykowskim "Zaciszu".
Grunt - tak jak w przypadku Charzyków - jest własnością samorządu, został przekazany w użyczenie Polskiemu Związkowi Działkowców, który nie jest zainteresowany zmianą status quo. - A ludzie wykorzystują działki jako miejsce do zamieszkania - mówi burmistrz Arseniusz Finster. - Wcale się zresztą temu nie dziwię, bo jak jest z mieszkaniami, wiemy. To recepta na głód lokali i szansa na zamieszkanie u siebie.
Temat na pewno wzbudzi emocje, będziemy do niego wracali.