Jak przyznają członkowie stowarzyszenia, angażowanie się w społeczne konflikty wiąże się, niestety, z kosztami. - Nie słodzimy władzy, konsekwentnie wytykamy jej błędy i niedociągnięcia - piszą w swoim apelu. - To niekiedy jedyna droga do realizacji społeczeństwa obywatelskiego.
A do zapłacenia są koszty sądowe postępowania w sprawie zakłócania przez burmistrza protestu dotyczącego likwidacji przedszkola "Skrzaty" - 226 zł. Stowarzyszenie przygotowuje zażalenie na decyzję sądu. I zapowiada, że nie odstąpi od tego, by ukarać burmistrza za to, że we wrześniu ubiegłego roku przeszkadzał w zgromadzeniu na Starym Rynku, organizowanym m.in. przez Wspólną Ziemię.
Trzeba też na bieżąco płacić za przesyłki pocztowe, prowadzenie księgowości i biura. Stowarzyszenie musi od czasu do czasu zasięgać porady prawnej. Na horyzoncie jest widmo pokrycia ewentualnych kosztów postępowania przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym, jeśli stowarzyszenie przegra sprawę skargi w sprawie braku konsultacji społecznych strefy płatnego parkowania na pl. Emsdetten w Chojnicach.
- Jak widać, aktywność społeczna jest tym bardziej kosztowna, im mniej polega ona na przyklaskiwaniu władzy - konstatują działacze Wspólnej Ziemi.
I będą wdzięczni za każdą złotówkę. Wpłaty można adresować na konto stowarzyszenia Wspólna Ziemia, nr rachunku 21814600030000001320000001, Bank Spółdzielczy w Chojnicach.
I pomyśleć, że gdyby siedzieli cicho jak mysz pod miotłą, to żyliby jak u Pana Boga za piecem...
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców