Chojniczanin nie ukrywa, że nie może przejść nad tym do porządku dziennego. - Wszystko zarosło, mlecze wysokie po kolana, tabliczki, kim był Otton Weiland, nie ma - mówi. - Czy żeglarze tu nie zaglądają? Czy wiedzą, jak tu wygląda? Przecież mogliby przyjść i zobaczyć. Uprzątnąć, położyć kwiaty...
Na dowód pokazuje fotografię wykonaną przez bratanka. Faktycznie potwierdza się, że grób jest bardzo zaniedbany, a przecież Ottonowi Weilandowi żeglarze zawdzięczają bardzo wiele. To dzięki niemu prawie każdy mieszkaniec Polski, który interesuje się sportami wodnymi, słyszał o Charzykowach, o regatach jachtów, o wyścigach bojerowych.
Czy młodzi adepci żeglarstwa z Chojnickiego Klubu Żeglarskiego nie mogliby, wzorem uczniów z innych szkół ponadgimnazjalnych, zaopiekować się tym miejscem? Apelujemy do komandora Krzysztofa Pestki, by rzecz przemyślał i by szybko podjął decyzję. Bo to wstyd, żeby nie pamiętać o Weilandzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA