Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Zebrali ok. 1,6 tys. zł podczas charytatywnego meczu niezwykłych drużyn

MARIA EICHLER
Biali w natarciu
Biali w natarciu Maria Eichler
Ach, co to był za mecz! Pogoda jak marzenie, zawodnicy niecodzienni, bramek całe mnóstwo! I publiczność na poziomie.
Biali w natarciu
Biali w natarciu Maria Eichler

Biali w natarciu
(fot. Maria Eichler)

Na stadionie "Chojniczanki" spotkały się drużyny, których próżno szukać w piłkarskich tabelach, bo ich skład był montowany właśnie na to wydarzenie. Inicjatorem meczu na rzecz niewidomych dzieci uczących się w Laskach pod Warszawą był ks. Tomasz Mońko, sam zresztą czynnie biorący udział w akcjach Białych Cherubinów, jak nazywała się drużyna pod wodzą burmistrza Arseniusza Finstera. Druga - równie malownicza nazwana Tęczowymi Tygrysami grała pod wodzą dyrektora szpitala Leszka Bonny.

Nie trzeba było kupować biletu, by obejrzeć to widowisko, ale miłym gestem było włożenie datku do puszki dla niewidomych dzieci. - Zebraliśmy tysiąc pięćset osiemdziesiąt pięć złotych i 88 groszy - informuje ks. Tomasz Mońko. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mieszkańcy przyszli i że wsparli naszą akcję.

A było na co popatrzeć. Akcje na boisku może nie były zbyt finezyjne, ale Józef Kowalski strzelił dwie bramki dla Białych Cherubinów, Mariusz Pawlak, trener "Chojniczanki" - samobójczą, a burmistrz Arseniusz Finster dwukrotnie przestrzelił karnego, by za trzecim razem się zrehabilitować! Wynik meczu ostatecznie wypadł na 2 do 2, więc publiczność doczekała się karnych. W tej konkurencji Panu Bogu w okno strzelił jedynie Marek Szczepański, członek zarządu powiatu, a strzał Mariusza Palucha obronił bramkarz. W sumie były emocje, walka fair play i niezła zabawa w zbożnym celu.

A gwiazda tego spotkania siedziała w ...spikerce. Konferansjerka ks. Piotra Lipkowskiego non stop bawiła widownię. Komentator uwziął się zwłaszcza na swojego kolegę po fachu - ks. Tomasza, nazywając go piłkarzem, który lata świetności ma za sobą. - Chyba obiad na plebanii był zbyt obfity - stwierdził. - Bo coś niemrawo się nasz zawodnik rusza...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska