Chojnicka Noc Poetów w zimnie i deszczu. Ale i tak było gorąco!
Po północy zakończyła się Chojnicka Noc Poetów. Tym razem przydały się parasole, kurtki i kocyki, bo było zimno jak diabli.W tym roku co chwilę trzeba było wyciągać parasole, a pod koniec Nocy okrywać się kurtką czy kocykiem
Po północy zakończyła się Chojnicka Noc Poetów. Tym razem przydały się parasole, kurtki i kocyki, bo było zimno jak diabli.