W Bytowie spotkają się czołowe zespoły zaplecza ekstraklasy. Bytovia zajmuje 5. lokatę, Chojniczanka jest dwa miejsca wyżej. Oba zespoły dzielą 4 punkty.
Dodatkowym aspektem jest derbowy charakter potyczki. Od kilku lat obie drużyny mocno ze sobą rywalizują. Najpierw na szczeblu lig regionalnych Pomorskiego ZPN, potem w II lidze, a teraz w I lidze. Odrobinę wcześniej wszelkie awanse robiła Chojniczanka, a Bytovia pozostała krok za nią. Jednak bytowianie mogą przeskoczyć chojniczan w Pucharze Polski. Największym sukcesem Chojniczanki był ćwierćfinał w ubiegłej edycji. Z kolei Bytovia jest obecnie na najlepszej drodze do półfinału, po zwycięstwie 2:1 nad Arką Gdynia.
W lidze też obie drużyny spisują się bardzo dobrze. Chojniczanka nie przegrała żadnego z ostatnich 8 meczów, a Bytovia ma serię o jedno spotkanie krótszą, ale wliczając mecze pucharowe to ten bilans liczy już 9 meczów.
- Dla nas to jest mecz jak każdy inny - podkreśla Maciej Bartoszek, trener „Chojny”. - Wiemy, że dla naszych kibiców to jedno z najważniejszych spotkań w sezonie. Postaramy się, by mieli powody do zadowolenia. Jedziemy do Bytowa grać swoją piłkę, a celem jest komplet punktów - dodaje szkoleniowiec.
Prócz Marcina Biernata trener Bartoszek ma wszystkich piłkarzy do dyspozycji.