https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka i Olimpia Grudziądz czekają na początek wiosny

Dariusz Knopik
Piłkarze Chojniczanki i Olimpii (zielone koszulki) najchętniej już by zaczęli rundę wiosenną. Jednak mróz może in przeszkodzić
Piłkarze Chojniczanki i Olimpii (zielone koszulki) najchętniej już by zaczęli rundę wiosenną. Jednak mróz może in przeszkodzić Mateusz Bosiacki
W weekend ma być zainaugurowana runda wiosenna Nice I Ligi. Jednak nie wiadomo czy dojdzie do meczu w Chojnicach i Grudziądzu. Władze Chojniczanki już wystąpiły z pismem o przełożenie meczu. W Olimpii się mocno nad tym zastanawiają.

Władze Chojniczanki już w poprzednim tygodniu wystąpiły do PZPN z wnioskiem o przełożenie spotkania z Rakowem Częstochowa zaplanowanego na piątkowy wieczór.

Powodem przełożenia meczu są warunki atmosferyczne, które uniemożliwiają terminowe wykonanie inwestycji na Stadionie Miejskim.- W związku z mrozami w pierwszej dekadzie lutego, przesunęło się zalanie stóp fundamentowych pod słupy zadaszenia - wyjaśnia Jarosław Klauzo, wiceprezes Chojniczanki. - Fala mrozów w następnym tygodniu uniemożliwiła prace z naciąganiem membrany, co z kolei spowoduje, że nie będziemy mogli wpuścić widzów na trybuny. Wykonawca zapewnia, że wszelkie prace zostaną dokończone do meczu z GKS Katowice - precyzuje Klauzo.

>> Więcej informacji z regionalnych boisk piłkarskich w poniedziałkowym Magazynie Sportowym Gazety Pomorskiej. Możesz kupić też e-wydanie <<<

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że także w Olimpii Grudziądz zastanawiają się nad przełożeniem meczu ze Stalą Mielec, który ma być rozegrany w sobotę. W tym przypadku jest problem z murawą, która jest mocno zmrożona po ostatnich bardzo niskich temperaturach.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

W obu klubach liczą, że decyzja o przełożeniu meczów zostanie wydana dziś, a maksymalnie jutro.

Przełożenie meczów wymusi modyfikację planów szkoleniowych. Trenerzy będą musieli znaleźć sparingpartnerów lub rozegrać grę wewnętrzną, by zachować mikrocykl treningowy.
Wiadomo, że piłkarze chcieliby już grać, bo prawie dwumiesięczny okres przygotowawczy już powoli wychodzi im bokiem. Same treningi i gry kontrolne są monotonne. I nic nie zastąpi gry o punkty. Czy będzie im to dane w weekend? Zobaczymy.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska