O epickich bojach, dawnych obyczajach i wyszukanych strojach rodem ze średniowiecza czytaliśmy w książkach od historii. Co jednak, jeśli moglibyśmy pójść o krok dalej i poczuć na własnej skórze klimat tego niezwykłego okresu, w którym honoru broniło się mieczem? Taką możliwość daje Chorągiew Zaciężna Ziemi Kujawskiej - młode stowarzyszenie, powstałe na początku 2018 roku, które zrzesza pasjonatów XIV i XV wieku. - Naszym celem jest popularyzacja wiedzy historycznej, sportu oraz uczestnictwo w inscenizacjach, wydarzeniach lokalnych i turniejach rycerskich – opowiada Miłosz Tułnowski, namiestnik. - To żywe lekcje historii, które pozwalają gościom przenieść się w czasie i lepiej poznać tajemnice dawnych lat.
Wszędzie ich pełno
Choć samo stowarzyszenie nie ma długiej historii to stało się już rozpoznawalną marką na terenie powiatu jak i całego kraju. Tylko w tym roku można było ich spotkać m.in. w trakcie oblężenia zamku dybowskiego w Toruniu, na turnieju o złotą jaszczurkę w Chełmie czy podczas popularnej bitwy pod Płowcami.
Dzielni rycerze mają również wielkie serca. Przekonali się o tym podopieczni aleksandrowskiej placówki socjalizacyjnej, dla której chorągiew przygotowała niezwykły pokaz. Brali też udział w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Aleksandrowie Kujawskim, gdzie jedną z ciekawszych licytacji okazał się rycerski glejt ofiarowany przez stowarzyszenie, upoważniający zwycięzce do przejścia szkolenia w iście średniowiecznym stylu.
Starania zostały docenione
Podczas tegorocznych Wojewódzkich Obchodów Światowego Dnia Turystyki w Toruniu CHZZK otrzymała nominację do wyróżnienia w kategorii " Działalność na rzecz rozwoju turystyki i popularyzacji krajoznawstwa " - Nominacja do wyróżnienia to dla nas bardzo wiele - przyznaje Miłosz Tułnowski. - Nie spodziewaliśmy się, że spośród 45 instytucji to my będziemy na podium.
Takie nagrody dają motywację motywację do dalszego rozwoju. - Naszym aktualnym celem jest pozyskanie środków na zakup akcesoriów i materiałów niezbędnych do prezentowania zagadnień o średniowiecznym rzemiośle – dodaje namiestnik. - Przede wszystkim jednak chcemy dalej działać z takim samy zaangażowaniem i pasją.
