Do nietypowego zdarzenia doszło w sobotę 28 marca w Chorzowie przed południem w jednym z mieszkań przy ul. Hajduckiej.
Jak informuje st. asp. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy chorzowskiej policji, 45-letni mężczyzna z balkonu mieszkania znajdującego się na czwartym piętrze chciał wyrzucić fotel.
Z niewiadomych przyczyn spadł z balkonu razem z meblem.
Nie przegap
- Mężczyzna początkowo był nieprzytomny, nie było z nim kontaktu. Wezwana na miejsce karetka zabrała go do szpitala - informuje Imiołczyk.
Policjant dodaje, że początkowo do zdarzenia miał zostać wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale ostatecznie nie było takiej potrzeby - zdecydowano się na transport karetką.
Ze wstępnych informacji wynika, że upadek mężczyzny zamortyzowały liny elektryczne znajdujące się w rejonie jego upadku.
Sprawę wyjaśniają policjanci.
Nie przegap
Zobacz koniecznie
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Bądź na bieżąco i obserwuj
