1 z 8
Przewijaj galerię w dół

Także miejscowi pseudokibice pojawili się w okolicach sektora gości.
2 z 8

Jeszcze przed meczem Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy mówił nam, że nie jest to mecz podwyższonego ryzyka, dlatego policja nie przygotowała specjalnych kordonów bezpieczeństwa, ani nie wysyłała opancerzonych pojazdów w okolice stadionu Zawiszy.
3 z 8

Sympatycy Jagiellonii zaczęli demolować ogrodzenie swojego sektora i próbowali wedrzeć się na boisko.
4 z 8

Jednak już na początku meczu dali o sobie znać chuligani z Białegostoku.