Ciało nowo narodzonego dziecka znaleziono we wtorek, 28 czerwca, około godz. 15 przy krzakach na krańcu posesji domu wielorodzinnego.
Mieszkanka Solnik Małych, która je znalazła powiadomiła policję. Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to chłopiec. Dziecko owinięto w nadpalone tkaniny. Sprawą zajęła się prokuratura, która ma już podejrzenia co do tego, kto mógł być matką dziecka.
Dalsze czynności wyjaśniające będą prowadzone w zakładzie medycyny sądowej, gdzie dowiemy się, czy noworodek urodził się żywy czy martwy i czy dziecko tylko owinięte było w nadpalone tkaniny, czy może ktoś próbował je spalić.