Informacje różnej natury
- Urząd Miasta może szybko powiadomić mieszkańców o wyłączeniach prądu, o awariach, zagrożeniu powodziowym, niespodziewanie zamkniętej ulicy, ale także o imprezach w mieście, badaniach profilaktycznych, akcjach szczepień i wielu innych sprawach - dowodził Marek Krasiński z Samorządowego Informatora SMS. - Wystarczy kliknąć w komputer w Urzędzie Miasta i informacja dociera do zarejestrowanych odbiorców natychmiast.
Mieszkaniec, który chce otrzymywać informacje z magistratu, musi się zarejestrować w systemie SI SMS. Za odbiór informacji nie płaci. Poniesie jedynie koszt jednego SMS (standardowy dla swego operatora) przy rejestracji w systemie. Za resztę płaci miasto.
Zalety i możliwości systemu, który umożliwia też przekazywanie informacji internetowych na komórki, a nawet filmików z informacją turystyczną o mieście zaprezentowano na spotkaniu w Urzędzie Miasta. Entuzjastą tego systemu jest radny Paweł Kanaś, który już dawno zabiegał o zarezerwowanie pieniędzy w budżecie na ten cel.
- To świetny system, przydałby się - nie ukrywał Mirosław Ciuryło z miejskiego zespołu reagowania kryzysowego po informacji przedstawiciela SI SMS, jak sprawdzał się taki sposób powiadamiania m.in. w czasie powodzi na południu Polski, gdy trzeba było ewakuować ludność. Marek Krasiński dowodził, że SI SMS to też narzędzie do opanowywania wywołanej plotką paniki. Podał przykłady Poznania, gdzie system już działał i Wrocławia, gdzie takiego systemu nie było i jakie to miało konsekwencje.
- To także dobre narzędzie do koordynacji rozmaitych akcji, a nawet do uzyskiwania zbierania mieszkańców w ważnych sprawach - zapewniał Marek Krasiński.
Inni już korzystają
Samorzadowy Informator SMS działa od 2009 roku. - Mamy ten system od około roku. Bardzo dobra rzecz - mówi Ryszard Gołąb, informatyk z Urzędu Gminy w Białych Błotach koło Bydgoszczy. - Sprawdza się nam, gdy trzeba powiadomić o wyłączeniach prądu. Korzystaliśmy z niego, gdy mieliśmy problem z zatrutą wodą. Na razie mamy w systemie zarejestrowanych niecałe 10 proc. mieszkańców. Będziemy go propagować na zebraniach wiejskich - zapowiada.
Zadowoleni z systemu są w gminie Dobrcz, gdzie również SI SMS działa od około roku. - Mamy tereny zalewowe, nadwiślańskie, nie chronione wałem. To świetny system powiadamiania mieszkańców o zagrożeniach - nie ukrywa Leszek Daroszewski, sekretarz gminy.
W tym miesiącu rusza SI SMS w gminie Świekatowo. Na zainstalowanie zdecydował się Urząd Miejski w Kruszwicy, a także Państwowa Straż Pożarna w Świeciu.
Ile to kosztuje?
Miasto jednorazowo musiałoby wydać ok. 12 tys. złotych, za co mogłoby wysłać ok. 24 tys. SMS. Miesięczny abonament to koszt ok. 320 złotych brutto.
Marek Krasiński nie ukrywa, że na początku, przy wdrażaniu systemu, rejestruje się około 10 procent odbiorców SMS, ale z czasem ich przybywa.
Z systemu mogliby korzystać też przebywający czasowo w uzdrowisku kuracjusze. Jest taka możliwość. Wyjeżdżając z Ciechocinka, mogą się wyrejestrować, choć - jak uczy doświadczenie - niektórzy chcą dostawać informacje o ulubionych imprezach w innych miastach. Radny Kanaś, który zapoznał się z taki roziwązaniem w Kudowie Zdroju, wciąż dostaje stamtąd informacje. - Między innym dlatego, żeby pokazać, jak dobry jest to system - nie ukrywa.
Na spotkaniu żadne wiążące ustalenia nie zapadły, bo zapaść nie mogły. Marek Ogrodowski, zastępca burmistrza nie ukrywał, że takiej inwestycji w tym roku nie przewidziano i że ewentualna decyzja o zainstalowaniu systemu wymagałaby zmian w budżecie.
Czytaj e-wydanie »