https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciechocinek. Do miasta przyjechał cyrk. Mieszkańców oburza, że stanął na parkingu przy cmentarzu.

Jadwiga Aleksandrowicz
To te afisze zdenerwowały niektórych mieszkanców
To te afisze zdenerwowały niektórych mieszkanców
- To skandal, żeby stawiać cyrk obok cmentarza. Czy w mieście nie ma innych miejsc? - oburzają się Czytelnicy, którzy telefonują od wtorkowego popołudnia do ciechocińskiej redakcji "Gazety Pomorskiej".

We wtorek w mieście pojawiły się afisze, zapowiadające występ jednego z polskich cyrków. Jednych ucieszyły (- Fajnie, nareszcie, jakaś rozrywka - komentowali młodzi ludzie, czytający afisz umieszczony przy ul. Narutowicza), innych oburzyły (- Cyrk przy cmentarzu? Czy ludzie nie mają sumienia? Czy liczy się tylko kasa za wykorzystanie placu? - to fragmenty wypowiedzi telefonicznych).

Czytelnicy zastanawiali się, czy miasto nie może jakoś zareagować na tę kontrowersyjną lokalizację cyrku. - Przecież kiedyś cyrk rozstawiał się nad Wisłą. Czy nie można było postawić cyrku na stadionie, który jest ogrodzony, albo na końcu parku Zdrojowego, gdzie jest dość miejsca - podpowiadali nam Czytelnicy.

Czy kierownictwo cyrku kontaktowało się z magistratem?
- Nie było żadnego zgłoszenia, że cyrk chce u nas wystąpić - zapewnia Marian Ogrodowski, zastępca burmistrza. - Zresztą nie mamy takiego miejsca, może jedynie parking przy ul. Kolejowej - zastanawia się. Na pytanie, czy nie uważa, że kogoś może ta lokalizacja oburzać, odpowiedział:
- Nie ma przepisów, które zakazywałyby rozstawiania cyrku przy cmentarzu. Można to jedynie rozpatrywać w kategoriach etycznych. Ten parking nie jest własnością miasta - zastrzega.

Krystyna Kobiela, współwłaścicielka parkingu, jest zdziwiona głosami krytyki. - Przecież w tym miejscu już stawał cyrk i nikomu to nie przeszkadzało. Szczerze mówiąc, długo zastanawialiśmy się, czy pozwolić na wynajęcie tej powierzchni, ale ostatecznie uznaliśmy, że cyrk stanie na krótko i że jeden spektakl nie powinien nikogo oburzać. Zwłaszcza, że brakuje takiej rozrywki w Ciechocinku - powiedziała nam.
Patryk Gąsior, kierownik administracyjny cyrku zapewnia, że w pierwszej kolejności zwrócono się do Urzędu Miasta o wskazanie lokalizacji.

- Powiedziano nam, że miasto nie ma odpowiedniego terenu i podpowiedziano właśnie ten parking. Nie sądziłem, że wywoła to takie zamieszanie. Nam ta lokalizacja bardzo odpowiada, bo to teren ogrodzony. A że koło cmentarza? Występowaliśmy już koło kościołów i nikomu to nie przeszkadzało. Nie jesteśmy wesołym miasteczkiem z głośnią muzyką przez cały dzień i sprzedażą piwa. Przyjeżdżamy z programem ciekawym i nietuzinkowym, adresowanym głównie dla dzieci. Będzie to tylko jeden występ - podkreśla.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
daniel wożniak
Jestem właścicielem cyrku Europa nie po raz pierwszy cyrk stoi w tym miejscu w Ciechocinku w innych miastach oficjalna lokalizacja również jest przy cmentarzach i innych obiektach.
Przed przyjazdem dzwoniliśmy do Urzędu Miasta w Ciechocinku i dostaliśmy informację że miasto nie posiada placu pod cyrk.
Kościół że śmierci nie każe sie smucić ale radować .
A jeśli ktoś mieszka koło cmentarza przez ogrodzenie to też nie może organizować przyjęć rodzinnych z udziałem mużyki?
Pozdrawiam i zapraszam na przedstawienie miłej zabawy.
z
zet
Jak zwykle było tak .

Aby nic nie robić i za nic nie odpowiadać, ratusz wymyślił -cyrku na naszej działce (jak mniemam ten teren koło dawnej Oazy, gdzie namiot zmieściłby się bez problemu a i dojście byłoby lepsze, jest miejski) nie postawimy. Zaproponował inną lokalizację.

Ale ta lokalizacja należy do znanej w mieście rodziny, której wielu zazdrości powodzenia w interesach i spekuluje na temat jej powiązań.

Wiec ktoś szukał w tym kontrowesji i wymyślił: obok jest cmentarz!

Ten sam ktoś zadzwonił do redakcji i udawał święte oburzenie. Rzecz jasna nie o cmentarz tu chodzi, a do...enie właścicielom parkingu.

Burmistrz jak usłyszał, że prasa go szuka to się zaszył w gabinecie i polecił wysłać panią redaktor do wice.

A wice jak zwykle jest nie w temacie, ale coś powiedzieć musiał.

Teraz ktoś podniesie, że burmistrz zamiast wynająć na 3 dni teren cyrkowcom odesłał ich do prywatnego przedsiębiorcy, który na tym zarobi.

W tym miejscu cyrk stoi nie po raz pierwszy dlatego śmiech mnie ogarnia że nagle ktoś dzwoni do redakcji że jest oburzony tym faktem.Gazetę czytam od 20lat i nie pamiętam aby komuś na łamach prasy przeszkadzał cyrk w tym miejscu zreszta przez jeden dzień pobytu w ciechocinku. Dobrze że chociaż jeszcze cyrk chce do nas przyjechać zresztą cyrku ci u nas dostatek ale na sesjach rady miasta. Kampania wyborcza rozpoczęta.
d
dinko
Jak zwykle było tak .

Aby nic nie robić i za nic nie odpowiadać, ratusz wymyślił -cyrku na naszej działce (jak mniemam ten teren koło dawnej Oazy, gdzie namiot zmieściłby się bez problemu a i dojście byłoby lepsze, jest miejski) nie postawimy. Zaproponował inną lokalizację.

Ale ta lokalizacja należy do znanej w mieście rodziny, której wielu zazdrości powodzenia w interesach i spekuluje na temat jej powiązań.

Wiec ktoś szukał w tym kontrowesji i wymyślił: obok jest cmentarz!

Ten sam ktoś zadzwonił do redakcji i udawał święte oburzenie. Rzecz jasna nie o cmentarz tu chodzi, a do...enie właścicielom parkingu.

Burmistrz jak usłyszał, że prasa go szuka to się zaszył w gabinecie i polecił wysłać panią redaktor do wice.

A wice jak zwykle jest nie w temacie, ale coś powiedzieć musiał.

Teraz ktoś podniesie, że burmistrz zamiast wynająć na 3 dni teren cyrkowcom odesłał ich do prywatnego przedsiębiorcy, który na tym zarobi.
k
kuracjusz
Nie pierwszy raz Dzierżewicz i Ogrodowicz i ich kolesie a także kumpele nie widzą nic co szkodzi miastu. Do tego mają poparcie ze strony rady miasta. Liczy się tylko kasa ile da się ukraść. Kultura - to coś dla nich zupełnie nie istnieje. Zresztą o ile się ich nie wybierze to pozostaną przyjaciele, którzy wzorem poprzedników będą po cichu konsultowali ze swoimi poprzednikami jak łupić mieszkańców i kuracjuszy. Ogrodowicz podobnie jak Dzierżewicz już nie raz się wykazał gdzie ma problemy miasta. Teraz dal przykład kultury osobistej. Ciekawe czy będą zadowoleni jego bliscy gdy w czasie pogrzebu zamiast dźwięku Chopina ( nie zasługuje nawet na to ) poslyszy kapele rockowe albo have metalowe. Może ci już grają pod oknem urzędu i dzięki temu lepiej kradnie się pieniądze mieszkańców oraz przyjezdnych
Za ten cyrk ambasador Izraela powinien Ogrodowskiemu przyznać medal przyjaźni. Proponuję aby więcej Ogrodowski nie tylko na miejscu cmentarza zezwalał na występy cyrkowców. Powinien jeszcze postawić restaurację niech dzieci Ciechocinian od małego uczą picia. Powinien też postawić żłobek aby wykopanymi czaszkami latorośl grała w piłkę. No przecież to nic złego, prawda Ogrodowicz ? Liczy się kasa ile weźmiesz do kieszeni. No i glosy abyś ty był burmistrzem wtedy pokażesz nie tylko Polsce jak zniszczyć Ciechocinek...
G
Gość
I po co to KŁAMSTWO szanownego burmistrza.Wyszedłeś na durnia,ale ręka rękę myję.Taka informacja jest cenna miasto nie zarobi ale znajomi zarobią.Ale obłuda w tym miasteczku jest okropna przez dziesięciolecia nikomu nie przeszkadza to, że część żydowskiego cmentarza została anektowana na parafialny a z części zrobiono parking i śmietnisko.Wstyd za takich radnych i zarząd miasta
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska